Maryja

Ponieważ cała doskonałość nasza polega na upodobnieniu się do Jezusa Chrystusa, na zjednoczeniu z Nim i poświęceniu się Jemu, przeto najdoskonalszym z nabożeństw jest niewątpliwie to, które nas najdoskonalej upodabnia do Jezusa Chrystusa, najściślej z Nim jednoczy i całkowicie Jemu poświęca. Ponieważ ze wszystkich stworzeń najpodobniejsza do swego Syna jest Maryja, zatem spośród wszystkich nabożeństw tym, które duszę najpełniej poświęca naszemu Panu i z Nim ją jednoczy, jest nabożeństwo do Najświętszej Maryi, Jego Matki. Im bardziej dusza jest poświęcona Maryi, tym pełniej będzie należeć do Jezusa Chrystusa. 

Dlatego doskonałe poświęcenie się Jezusowi Chrystusowi nie jest niczym innym, jak doskonałym i całkowitym oddaniem się Najświętszej Pannie. Na tym polega nabożeństwo przeze mnie głoszone. 

Ta forma nabożeństwa słusznie może być nazwana doskonałym odnowieniem ślubów lub przyrzeczeń złożonych na chrzcie świętym. W nabożeństwie tym chrześcijanin cały oddaje się Najświętszej Dziewicy, tak że przez Maryję cały należy do Chrystusa. 

Stąd wynika, że ofiarujemy siebie równocześnie Najświętszej Dziewicy i Jezusowi Chrystusowi. Najświętszej Maryi Pannie, ponieważ jest najlepszą drogą, którą sam Jezus wybrał, aby połączyć się z nami i nas zjednoczyć ze sobą. Panu Jezusowi oddajemy się, ponieważ jest naszym ostatecznym celem, któremu zawdzięczamy wszystko, czym jesteśmy, bo jest naszym Odkupicielem i Bogiem. 

Ponadto należy wziąć pod uwagę, że każdy człowiek, gdy przyjmuje chrzest, własnymi ustami albo przez rodziców chrzestnych uroczyście wyrzeka się szatana, jego pokus i dzieł, a wybiera Jezusa Chrystusa na swojego Mistrza i najwyższego Pana i z miłości staje się posłuszny jak niewolnik. To samo dokonuje się w tym nabożeństwie: chrześcijanin wyrzeka się szatana, świata, grzechu i siebie samego, oddając się całkowicie Jezusowi Chrystusowi przez ręce Maryi. 

Przy chrzcie przyjmujący sakrament nie oddaje się wyraźnie Jezusowi Chrystusowi przez ręce Maryi i nie oddaje Panu zasługi swoich dobrych uczynków. Także po chrzcie chrześcijanin zachowuje zupełną wolność oddania tej zasługi innym lub zachowania jej dla siebie. Przez to nabożeństwo chrześcijanin wyraźnie oddaje się naszemu Panu przez ręce Maryi i poświęca Mu całkowicie zasługi własnych dobrych uczynków.


Z traktatu św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, prezbitera, O prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Dziewicy

(nr 120-121. 125-126: Oeuvres complétes, Seuil,
Paris 1966, 562-563. 566-567)