Wieczór

Ojcze na niebie,
dziękuję Ci za wszystko, co dzisiaj było piękne i miłe,
za dobro, które ludzie mi dziś wyświadczyli,
za wszystko, co przeżyłem i czego mnie nauczyłeś.
Spraw, bym umiał być wdzięcznym,
a swoim postępowaniem nikomu przykrości nie sprawiał.
Ojcze, proszę Cię o przebaczenie moich win
i wszystkiego, co dzisiaj było Ci niemiłe.
Przebacz, że tak mało było we mnie miłości,
że myśli moje były nieuporządkowane,
że bliźnim krzywdę i przykrość wyrządziłem,
że nie byłem skory do niesienia im pomocy
i tak mało było we mnie przyjaźni.

/Badanie sumienia/

Ojcze, żałuję i przepraszam.
Dziękuję za to, że poznaję swoje błędy i winy
i że mogę je przed Tobą wyznawać ze skruchą.
Proszę Cię za nieszczęśliwych i strapionych,
za opuszczonych, biednych i głodujących,
za chorych i tych, których dzisiaj
do siebie powołasz.
Ojcze, błogosław wszystkim ludziom,
a mnie udziel spokojnego odpocznienia w Tobie.
Amen.