Zakonnik (†1345)Wspomnienie 1 maja

Decydujący wpływ na życie Peregryna wywarło pewne zdarzenie związane ze św. Filipem Benicjuszem, przełożonym generalnym braci Sług Najświętszej Maryi Panny (serwitów). Kiedy Filip przybył do Forli (miasto koło Bolonii), aby uśmierzyć bunt przeciwko papieżowi, Peregryn, syn zamożnej rodziny, stronników cesarza, stanął na czele tłumu, który zelżył i zaatakował kapłana. Później jednak, zawstydzony Peregryn, odszukał Filipa, by prosić go o przebaczenie, a ten przebaczył mu z całego serca. Głęboko poruszony Peregryn zdecydował się wstąpić do zgromadzenia serwitów. Wiele lat później Peregryn został wysłany do rodzinnego miasta, by założyć tam klasztor. Z czułością opiekował się ubogimi i chorymi. W ramach pokuty nie siadał, jeśli nie było to konieczne, oraz spał na gołej podłodze. Nic dziwnego, że przed sześćdziesiątym rokiem życia u Peregryna rozwinęły się na nogach żylaki, które przekształciły się w raka. Choroba coraz bardziej niszczyła kości, tak że lekarz podjął decyzję o amputacji. W nocy przed operacją Peregryn dowlókł się przed ukrzyżowanego Pana, aby się modlić. Kiedy przysnął, zobaczył w widzeniu, że Jezus przyszedł do niego i dotknął jego nogi. Następnego ranka przybyły na operację lekarz zdumiał się widokiem, który zobaczył: noga była zupełnie zdrowa. Peregryna proszą o wstawiennictwo cierpiący na raka oraz nieuleczalnie chorzy.

Ojcze w niebie, przez wstawiennictwo św. Peregryna pozwól nam doświadczyć Twojej uzdrawiającej mocy.

Modlitwa o uzdrowienie z choroby nowotworowej

O święty Peregrynie, Ty, którego zwano „potężnym” i „cudownym pracownikiem” z powodu licznych cudów, które otrzymywałeś od Boga dla tych, którzy uciekali się do Ciebie. Przez tak wiele lat znosiłeś na swym własnym ciele chorobę nowotworową, która niszczy samą istotę naszego jestestwa, i który uciekłeś się do Źródła wszelkiej łaski, gdy człowiek był już bezsilny.

Zostałeś wyróżniony wizją Chrystusa, który zszedł z Krzyża, by Cię uzdrowić. Proś Boga i Matkę Boską o uzdrowienie dla tych chorych, których powierzamy Tobie (w tym miejscu przywołaj imiona tych, za których się modlisz). Wsparci w ten sposób przez Twe potężne wstawiennictwo będziemy śpiewać Bogu, teraz i na wieki, pieśń wdzięczności za Jego wielką dobroć i miłosierdzie.
Amen.