Prowadź mnie, łasko Boża,
po wszystkich drogach świata,
po moich drogach jeszcze mi nieznanych.
Niech poznaję ślady przechodzącego Boga,
niech doświadczam w sobie
mocy Twego przyciągania.

Obudź mnie, Duchu Boży!
Nie wiem, skąd przychodzisz ani dokąd zdążasz.
Uczul moją uważność na powiew Twojego tchnienia
i niech ma dusza, ogarnięta Twoją potęgą,
szumi jak liść na wietrze, w którym żyje.

Nieś mnie, Radości Boża,
kiedy obala mnie gorączka smutku,
kiedy ciężar ciała każe mi spoglądać
na ptaka, który ma skrzydła do lotu.
Jeśli cierpienie zatapia moją krew,
jeśli niepokój zalewa moją duszę,
pomóż mi budować tamy ufnej pieśni.

Duchu Boży, darze miłowania,
kieruj moimi wyborami.
Spraw, abym odkrywał czyste złoto przymierza,
które łączy miłość porywającą
z prostym obowiązkiem,
i zmienia proch codzienności w złote płytki miłości.

Duchu siły, Budzicielu działania,
umocnij moje muskuły do pracy.
Obdarz mnie Twoją mocą, która nie zna miary,
i pomóż mi działać tak,
aby skutki tego działania
sięgały poza granice mojego czasu.

Duchu Święty, Ty dajesz poznanie
sięgające poza ludzką wiedzę.
Bo po cóż wszechświat bez niespodzianek dla dusz?
Wspaniałości Boża, Duchu światłości,
wlej w moją duszę pieśń chwały
a w moje serce wdzięczność!

Gdzie kryjesz się, Duchu przejrzystości?
Uzdolnij nasze oczy do widzenia i rozeznawania
śladów Twojej słodyczy i przejścia Twojej potęgi.

Duchu nowych zasiewów,
odnów oblicze ziemi!
Niepokój mnie czymś innym
niż tylko tym, co ludzkie.
Pomóż mi żyć i świadczyć o wiośnie Twojej obecności.

Achille Degeest