Serce Jezusa to skarb ukryty i nieskończony, który przede wszystkim pragnie objawiać się nam, udzielać i rozdawać, aby zaspokoić nasze ubóstwo.

św. Małgorzata Maria Alacoque

Serce Jezusa, wszelkiej chwały najgodniejsze,
Jezus Chrystus jest godzien wszelkiej czci i chwały. Jego wielka miłość i czyny z niej wypływające są wystarczającym powodem do tego, by oddawać Mu należną cześć. On jest naszym Panem i Bogiem, godnym tego, by Go wychwalać i uwielbiać. Jezus swoim życiem wskazuje na Ojca i pragnie, by to Jemu chwałę oddawać. „Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu” – w tych słowach możemy wyczuć smutek Jezusa, który uzdrawiając chorych, obdarzając miłością miał prawo oczekiwać wdzięczności. Pan Jezus wiele razy oceniał ludzi, chwalił ich. Było tak w przypadku Natanaela, o którym powiedział, że jest prawdziwym Izraelitą, w którym nie ma podstępu (por. J. 1,46). Pochwalił ubogą wdowę, która ze swego ubóstwa wrzuciła do skarbony wszystko co miała (por. Mk 12, 41 – 44). Pochwalił także Syrofenicjankę czy setnika za wielką wiarę. Jezus dostrzegał człowieka, chwalił go, cieszył się nim. My tak często potrzebujemy pochwał. Nasze życie zmierza w kierunku nieba, gdzie będziemy cieszyli się jego chwałą. Już tu na ziemi pragniemy wdzięczności i pochwał za dobro, które czynimy. Każda pochwała tu na ziemi może być taką zapowiedzią chwały jaką osiągniemy w niebie. Nie możemy jednak zapominać, że pierwszym, któremu należy się chwała jest Jezus Chrystus. Dziękujmy za to, ze objawił nam swoją wielką chwałę.

 s. M. Damiana Szmidt