Kapłan († 1964)Wspomnienie 23 sierpnia

Jest pierwszym beatyfikowanym polskim męczennikiem okresu komunizmu. Nie głosił politycznych kazań ani nie był duszpasterzem opozycji. Starał się za wszelką cenę głosić Ewangelię i to okazało się niewygodne dla władz. Pracował w diecezji przemyskiej i święcenia otrzymał jeszcze przed wojną. W jej trakcie był kapelanem ruchu oporu, a po jej zakończeniu wrócił do normalnej pracy parafialnej, w tym do nauczania katechezy w szkole. Kiedy władze zaczęły na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych utrudniać tę formę katechizacji, ks. Findysz zdecydowanie protestował. Doprowadziło to w 1952 r. do wydania przez władze zakazu nauczania przez niego religii. Służba Bezpieczeństwa założyła mu także teczkę operacyjną. Władze kościelne jednak ceniły jego działania i w 1962 r. mianowano go dziekanem dekanatu żmigrodzkiego. Zafascynowany wieściami z Rzymu, z trwającego wtedy soboru, starał się przez kazania i inne formy duszpasterstwa wpłynąć na wiernych, by odnowili swoje życie moralne i religijne. Musiał w tym zakresie odnosić sukcesy, ponieważ w listopadzie następnego roku aresztowano go pod absurdalnym zarzutem „dyskryminowania ludzi niewierzących” (zarzut był związany z nawoływaniem przez ks. Findysza katolików pozostających w związkach niesakramentalnych do uregulowania swojej sytuacji). W więzieniu znęcano się nad nim fizycznie i psychicznie, i mimo że był chory na nowotwór gardła, nie pozwolono na leczenie. Zmarł pół roku po zwolnieniu.

Błogosławiony Władysławie Findyszu, uproś nam wierność głoszeniu Ewangelii!