Duchu Święty, Ty nas uświęcasz, wspomagając w pracy nad sobą.
Ty nas pocieszasz, wspierając, gdy jesteśmy słabi i bezradni.
Proszę Cię o Twoje dary.
Proszę o dar mądrości, bym poznał i umiłował Prawdę wiekuistą, którą jesteś Ty, Boże mój.
Proszę o dar rozumu, abym, na ile mój umysł pojąć może, zrozumiał prawdy wiary świętej.
Proszę o dar umiejętności, abym patrząc na świat dostrzegł w nim dzieło Twojej dobroci i mądrości i abym pamiętał, że rzeczy stworzone nie mogą zaspokoić wszystkich moich pragnień.
Proszę o dar rady, w chwilach trudnych, gdy nie będę wiedział, jak mam postąpić.
Proszę o dar męstwa na czas szczególnych trudności i pokus.
Proszę o dar pobożności, bym chętnie przebywał z Tobą w modlitwie, bym patrzył na ludzi jak na braci i siostry, a na Kościół jako na dar Twojej ojcowskiej opieki.
Proszę o dar bojaźni Bożej, bym lękał się utraty Ciebie, mój Boże, przez grzech, który mnie od Ciebie oddala.
Do tych darów, o Duchu Święty, dodaj mi dar pokuty, dar skruchy, abym za grzechy żałował i pragnął się z nich poprawić.
Daj mi ducha umartwienia, abym zadośćuczynił Boskiej sprawiedliwości.
Napełnij Pocieszycielu, serce moje Boską miłością i łaską wytrwałości, abym żył po chrześcijańsku i umarł w łasce Twojej. Amen.