W dniu 2.lipca, na cmentarzu nowofarnym w Wągrowcu pożegnaliśmy śp. ks. Radcę Henryka Palińskiego, wikariusza naszej parafii w latach 1970-73. Uroczystość pogrzebową poprzedziła Msza św. koncelebrowana w Klasztorze Paulinów z udziałem kilkudziesięciu kapłanów, a wśród nich dwóch z czterech żyjących rówieśników przyjętych święceń kapłańskich. Koncelebrze przewodniczył ks. bp senior Bogdan Wojtuś. Współkoncelebransami byli ks. prał. Janusz Mnichowski oraz dziekan wągrowiecki ks. kan. Piotr Kalinowski.

Msze św. za śp. + ks. Henryka Palińskiego

Lp Od kogo? Dzień / Godzina Gdzie?
1. Od domu pogrzebowego

p. Bielawskich

11.07.2014 g. 9.00 Kościół Piotra i Pawła
2. Od brata Andrzeja z rodziną 28.07.2014 g. 9.00 Kościół Piotra i Pawła
3. Od brata Zdzisława z rodziną 05.08.2014r g. 9.00 Kościół Piotra i Pawła
4. Od brata Wojciecha 13.08.2014 g. 9.00 Kościół Piotra i Pawła
5. Od Marii Cichej 20.08.2014 g. 9.00 Kościół Piotra i Pawła
6. Od Renaty Maciejczak z rodziną 29.08.2014 g. 18.00 Klasztor
7. Od rodz. Hoffa 03.09.2014r. g. 9.00 Kościół Piotra i Pawła
8. Od rodz. Wachowiaków z Gluczewa 09.09.2014r. g. 9.00 Kościół Piotra I Pawła
9 Od sąsiadów z ul. Mickiewicz 31 14.09.2014r. g. 7.30 Kościół Piotra i Pawła
10 Od rodz. Tomkowiaków 09.11.2014r. g. 9.30 Klasztor

Proszę na bieżąco, w danym tygodniu kiedy ma być sprawowana Msza św., aby sprawdzić dokładnie dzień, godzinę i miejsce. Można to zrobić w gablocie przed kościołem, na stronie internetowej www.wagrowiec.paulini.pl lub w naszej gazetce parafialnej Wniebowzięta. Gdyby zaistniały jakieś pomyłki proszę o zgłoszenie ich do kancelarii parafialnej lub zakrystii.

Proszę także o poinformowanie rodziny, znajomych i tych, którzy zamówili Msze św. o godzinie, dacie i miejscu ich odprawiania. Zapraszam do pełnego uczestnictwa w wyżej wymienionych Mszach św. Najowocniejszym wyrazem tej modlitwy jest przyjęcie Komunii świętej.

W imieniu kapłanów, zmarłego pożegnał kolega seminaryjny ks. Jan Kaczmarczyk, który w wielce przejmujących słowach przybliżył sylwetkę i drogę kapłańską ks. Palińskiego. Zmarłego pożegnał również o. Dariusz Nowicki OSPPE – proboszcz naszej parafii, który podziękował zmarłemu za wszelką pomoc, którą ojcom paulinom, zmarły świadczył od pierwszych dni objęcia parafii przez Zakon Paulinów. Ojcowie paulini towarzyszyli ks. Henrykowi Palińskiemu w całym okresie jego choroby, posługą duszpasterską, sakramentalną, jak i wynikającą z kilkudziesięcioletniej przyjaźni zmarłego z Zakonem Paulinów. O. Dariusz odczytał również list, który ks. Paliński pozostawił jemu z wolą odczytania na uroczystości pogrzebowej. Było to wielce wzruszające, gdy poprzez wypowiadane przez o. Dariusza słowa, usłyszeliśmy jakoby głos ks. Henryka Palińskiego. Tu objawiła się wielka siła osobowości zmarłego, który godząc się z wolą Bożą, cierpiąc, potrafił również zwrócić się do nas. Dziękujemy Tobie Ks. Radco za Twą posługę w naszej parafii i za Twe ostatnie skierowane do nas słowa. Spoczywaj w pokoju !

Janusz Marczewski

A poniżej fragmenty listu ks. H. Palińskiego, z naniesioną uwagą: „Do odczytania podczas Mszy św. przez o. Dariusza”.Dobiegło moje ziemskie życie – nagle i szybko. Z woli Bożej, święcenia kapłańskie otrzymałem 8.grudnia 1956 roku w Warszawie z rąk Prymasa Tysiąclecia, Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Po pracy w archidiecezji warszawskiej, od 1970 roku pracowałem w Wągrowcu, par. Wniebowzięcia NMP /1970-1973/, a następnie w Pleszewie – ścięcia św. Jana Chrzciciela, Nakle – św. Stanisława bpa, aby potem objąć probostwa w RECHCIE, DŹWIERZCHNIE i MARZENINIE k/WRZEŚNI /1986-2001/. Przejście na emeryturę złączyło mnie ponownie z Wągrowcem….. ……W Wągrowcu spotkała mnie nie dająca wcześniej żadnych oznak choroba, okazało się, że śmiertelna. Wola Boża. Ogromną wdzięczność kieruję pod adresem dziś tu obecnych współbraci kapłanów, spośród których wyróżniam ks. prob. Marka Rerka z Łekna i Tarnowa, który jak nikt inny przygarnął mnie do pracy duszpasterskiej…… ……Dziękuję Ojcom Paulinom z o. Dariuszem z par. Wniebowzięcia NMP. Z Paulinami łączy mnie ponad 60-letnia przyjaźń i znajomość. Ogromną wdzięczność uwypuklam wobec Sióstr Miłosierdzia, które obdarzyły mnie zaufaniem w posługiwaniu sakramentalnym w swojej kaplicy. Ogromną wdzięcznością….obdarzam śp. Jadwigę Cichą, a następnie Marię Cichą….Niech dobry Bóg darzy śp. Jadwigę szczęśliwą wiecznością, a Marię zdrowiem, siłami i radością płynącą ze służby innym. Na koniec dziękuję z serca: współlokatorom bl. 27-29-31 ul. Mickiewicza, znajomym i wszystkim, którzy tak licznie poprzez telefony, odwiedziny i modlitwy okazali przychylność i współczucie zarówno w szpitalu jak i w domu. Dziękuję lekarzom pp. Bociańskiemu, Nieżychowskiemu, Warzybokowi i pani Milewskiej i innym paniom pielęgniarkom i personelowi szpitala za pomoc medyczną. Wielką przychylność okazywali mi parafianie z Łekna i Tarnowa Pałuckiego w ciągu ponad 6-ciu lat współpracy i parafianom parafii Wniebowzięcia NMP w Wągrowcu, gdy wielu i często wspominało moją pracę w latach 1970-1973. Wreszcie pośmiertnie ale publicznie dziękuję moim rodzicom, braciom z rodzinami, krewnym i bliskim za wspieranie i mocne więzi rodzinne. Wielu nie wymieniłem. Choroba była zbyt szybka, umysł i pamięć zawodne. Stąd tak właśnie. Wielkie dzięki!!!! Żegnam w nadziei zmartwychwstania….     

ghhggh