„Gdyby wolno mi było całować ziemię tam, gdzie stąpały stopy Córy zbawienia. Gdybym dotknął cienia Córy zmiłowania. Gdyby wolno mi było nosić trzewiki Córy miłosierdzia. Gdyby wolno mi było pójść tam, dokąd poszła Córa światłości. Teraz jednak nie chcę być mniejszy od tych, którzy wówczas byli przy Niej, przy świętej i błogosławionej Dziewicy, pod dwojakim względem Maryi albowiem przenoszę się tam w myślach. Nie byłem tam w ciele, ale jestem tam w duchu; nie byłem tam w rzeczywistości, jestem tam jednak w ufności; nie byłem tam we własnej osobie, ale jestem tam w wierze. ( autor nieznany )