HISTORIA CUDOWNEGO OBRAZU MATKI BOSKIEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ

Wśród najbardziej znanych w świecie Sanktuariów Maryjnych, jak Lourdes we Francji, Loretto w Italii, Fatima w Portugalii, Guadelupe w Meksyku – jednym z największych i najbardziej uczęszczanych, a zarazem opromienionych tysiącami cudów i łask Najświętszej Dziewicy, jest istniejące od ponad sześciuset lat Sanktuarium Maryjne w Polsce – Jasna Góra w Częstochowie.

Jasna Góra, duchowa stolica Polski, miejsce, gdzie się znalazła największa świętość Narodu, jego skarb: cudowny Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.

Tradycja

O początku Obrazu i jego dziejach do roku 1382, to jest do sprowadzenia go przez księcia Władysława Opolczyka na Jasną Górę, nie mamy pewnych i ściśle historycznych wiadomości – jedynie tradycję i różne pobożne podania. Zgodnie z tradycją Obraz Jasnogórskiej Pani miał malować św. Łukasz Ewangelista jeszcze za życia Najświętszej Panienki. Ta sama tradycja mówi, że Obraz jest malowany na płycie stołu używanego przez Św. Rodzinę w Nazarecie.

W IV wieku św. Helena, matka cesarza Konstantyna Wielkiego, miała przywieźć z sobą ten Obraz do Konstantynopola. Tam otaczano go głęboką czcią. Był pomocą zwłaszcza w chwilach strasznych nieszczęść, jak zaraźliwe choroby, epidemie i in. Gdzieś około wieku IX czy X obraz powędrował na północ i dotarł na ziemie Polski, i tu ostatecznie na stałe spoczął na zamku bełskim, na północny wschód od Lwowa, na Rusi Czerwonej.

W roku 1382 Władysław, książę Opola na Śląsku, który uprzednio w imieniu króla Ludwika Węgierskiego sprawował rządy na Rusi, pragnął uchronić Obraz przed ewentualnym zbezczeszczeniem ze strony pogańskich Tatarów. Gdy podczas oblegania zamku bełskiego strzała tatarska, wpadłszy przez okno kaplicy, ugodzić miała w szyję Matki Bożej, postanowił przewieźć Obraz na Śląsk do Opola. Kiedy w drodze zatrzymał się na krótki odpoczynek w Częstochowie, u podnóża kościółka na Jasnej Górze, Matka Boża miała mu dać poznać swoją wolę, iż chce właśnie tutaj pozostać. Opolczyk pozostawił więc Obraz na Jasnej Górze, oddając go pod opiekę białym Ojcom Paulinom sprowadzonym z Węgier. Według tradycji odbyło się to dnia 26 sierpnia 1382 r.

W świetle najdawniejszych dokumentów historycznych

Poza dokumentem erekcyjnym Klasztoru jasnogórskiego, wydanym przez księcia Władysława Opolczyka, najstarszą wzmiankę o Obrazie spotykamy w dziele pierwszego historyka polskiego, Jana Długosza – Liber Beneficiorum. Dzieło to powstało mniej więcej 70-80 lat po sprowadzeniu Obrazu Matki Bożej na Jasną Górę. Długosz znał Jasną Górę już z lat dziecięcych, bo przecież urodził się niedaleko Częstochowy. W dziele swym tak później pisał: „Opolczyk sprowadził na Jasną Górę obraz Matki Bożej, słynny cudami i starożytnością pochodzenia”.

Pochodzenie Obrazu w świetle badań naukowych

Po raz pierwszy poddano Obraz Jasnogórski badaniom naukowym w latach 1926-1927 podczas jego pierwszej konserwacji. Po drugiej wojnie światowej, kiedy ponownie trzeba było poddać Obraz zabiegom konserwatorskim, powołano nową komisję. Badania ustaliły, że Obraz jest pochodzenia wschodniego, a współczesne metody badań starożytności pozwalają przyjąć już nawet wiek VI za ewentualny czas jego powstania. To ostatnie orzeczenie cofnęło czas powstania cudownego Dzieła o kilka wieków w stosunku do orzeczenia komisji z lat 1926-1927. Może przyszłość pozwoli na przeprowadzenie jeszcze dokładniejszych badań, a wówczas być może bardziej przybliży się nam prawdziwa historia i dzieje Obrazu. Niezależnie od czasu, w którym Obraz został namalowany, jego wartość artystyczna jest bezsporna i stanowi on unikalne arcydzieło malarstwa sakralnego.

Okruchy z dziejów cudownego Obrazu

Obraz Jasnogórski malowany jest płótnie temperą. Na deskę nałożony jest grunt, podkład kredowy, a następnie naklejone płótno Obrazu. Badania promieniami Rentgena wykazały ślady starych płócien oraz ślady gwoździ wbijanych od strony frontowej, jednakże bez uszkodzenia płócien dzisiejszych. A więc musiały być wbijane w Obraz wcześniej, zanim się znalazły na nim płótna obecne. Czy to możliwe?

W roku 1430 Jasną Górę napadła banda rabusiów i zrabowała kosztowne wota z kaplicy, jak również sam Cudowny Obraz. Po odarciu z kosztowności Obraz został pocięty szablą i połamany. Odnaleziono go według tradycji w miejscu, gdzie stoi dziś kościół św. Barbary z cudownym źródełkiem, niedaleko Jasnej Góry. Ojcowie Paulini przewieźli zniszczony Obraz do Krakowa, na dwór króla Władysława Jagiełły, który wraz z małżonką swą – królową Jadwigą, jest fundatorem najstarszej części Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Sprawą odrestaurowania Obrazu zajął się sam król. Liczne były trudności związane z nieznaną techniką malarską Obrazu Jasnogórskiego. Był on prawdopodobnie tak zniszczony, że zdecydowano na starą, uznaną za relikwię deskę nałożyć nowe płótna i przemalować wizerunek na nowo, według rysunku na starych zniszczonych płótnach. Ich kawałki pozostawiono pod płótnami nowymi. Trwałym śladem zniszczenia Obrazu w roku 1430 są blizny na Twarzy Matki Bożej. Obraz malowany jest bez koron i bez kosztownych sukienek – tak jak go widzimy na załączonym zdjęciu, fotografii oryginału. Sukienka brylantowa na dzisiejszym obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej pochodzi z roku 1717, z czasu pierwszej koronacji. Korony natomiast są darem św. Piusa X, papieża, z roku 1910. Wielu się dziwi i zapytuje: dlaczego twarz Matki Bożej jest taka ciemna, niemalże czarna? Jest to jedna z tajemnic sztuki malarskiej natchnionego Twórcy Obrazu Jasnogórskiego. Twarz nie jest zupełnie czarna ale ciemnobrązowa, koloru palonej pszenicy. Niezapomniany jest wyraz tej Twarzy. Już Jan Długosz wspomniał: „o przełagodnym wyrazie twarzy, która spoglądających przenika szczególną pobożnością, jakbyś na żywą patrzał”. Charakterystyczną jej cechą są już wspomniane blizny na Twarzy Matki Bożej. Obraz Jasnogórski nosi na sobie znamiona ran i bólu. Ran tych, cięć na Obrazie, jest aż siedem: na szyi, na twarzy i dwie nad prawym okiem. Jakby chciała powiedzieć nam Matka Boża, że jest Matką i Królową umęczonego i udręczonego przez wieki Narodu. Jak siedem mieczów przebiło Jej serce pod Krzyżem, jak siedem bolesnych ran nosi na swym Jasnogórskim Obliczu.

Cieszymy się z tego, że na Jasnej Górze w Częstochowie mamy jeden z najstarszych obrazów Matki Bożej.

Kult Obrazu

Kult Obrazu Jasnogórskiego w Polsce rozpoczął się z chwilą jego sprowadzenia na Jasną Górę. Wzrósł po napadzie w roku 1430. Od czasów o. Augustyna Kordeckiego, przeora Jasnej Góry po cudownej obronie Sanktuarium przed Szwedami w roku 1655 Jasna Góra stała się duchową Stolicą Narodu, a Maryję Jasnogórską ogłoszono dziedziczną KRÓLOWĄ POLSKI i za taką się Ją od tych czasów uznaje.

Ks. Zdzisław Peszkowski