Ks. Jakub Wujek SJ
(1541 – 1597 )

Pomnik

ROZMYŚLAJMY DZIŚ

Rozmyślajmy dziś, wierni chrześcijanie,
Jako Pan Chrystus za nas cierpiał rany.
Od pojmania nie miał odpocznienia.
Aż do skonania. 

Najprzód w ogrójcu wziął pocałowanie.
Tam Judasz zdrajca dał był katom znamię:
Oto patrzajcie mego Mistrza macie,
Tego imajcie. 

Wnet się rzucili jako lwi zaciekli,
Apostołowie od Niego uciekli.
On zaś był śpiesznie wiedzion do Annasza,
Pociecha nasza. 

Przed sąd Piłata gdy był postawiony,
/Niesprawiedliwie został oskarżony.
Rozkazał Piłat, by był biczowany,
Ten Pan nad pany. 

Koronę z ciernia żołnierze uwili,
Naszemu Panu na głowę wtłoczyli.
Naśmiewając się przed Nim przyklękali,
Królem Go zwali. 

Krzyknęła potem tłuszcza zbuntowana:
Nie chcemy Tego za swego mieć Pana
Niechaj na krzyżu swój żywot położy
ten to Syn Boży!” 

Krzyż niosąc, na śmierć szedł nieustraszenie.
Oprawcy niecni zdjęli zeń odzienie,
Do krzyża Zbawcę okrutnie przybili,
Octem poili. 

Z wołaniem głośnym po tak srogiej męce
Skonał, oddając ducha w Ojca ręce.
Zagasło słońce, strach ludzi oniemia,
Trzęsła się ziemia. 

Zstąpił do piekieł Król wieczystej mocy,
Zniewoli lud swój wybawił sierocy;
Umarłych ciała z grobów powstawały,
Widzieć się dały. 

Zacny Nikodem wraz z Józefem śmiało
Zanieśli prośbę o Jezusa ciało.
Dozwala Piłat, pełnią się bez zwłoki
Boże wyroki. 

W wieczornej porze, nie tracąc ni chwili,
Ostrożnie z krzyża Jezusa złożyli;
Matuchna Jego ciało piastowała,
Rzewnie płakała. 

Wnet prześcieradło usławszy na ziemi,
Uczcili ciało balsamy drogimi.
W świeżo kowanym grobie położyli,
Płacz uczynili.

 Płaczmyż i my też, wierni chrześcijanie,
Dziękując Panu za najdroższe rany,
Iż, by nas zbawić, lejąc krew obficie,
Dał za nas życie!

 Używając słów Księdza-Poety Jana Twardowskiego „cieszę się, że chociaż tą jedną znaną pieśnią wielkopostną można przypomnieć Jakuba Wujka”. Spod jego „gęsiego pióra” wyszło nie tylko to niezwykłe dzieło: przekład Pisma Świętego na język polski ale chyba także i Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Śpiewamy znowu Godzinki w naszych świątyniach, zaśpiewajmyż i owo wzruszające Rozmyślanie. Bóg nie tylko czyta wiersze ale zapisuje je w komorach ludzkich serc. Bo: Miłość prawdziwa na niebie się rodzi i równo z Bogiem zawsze obok chodzi. Prawdziwa też miłość zrodziła to Wujkowe Rozmyślanie. I każe je śpiewać.

Eugeniusz Łukaszewski