Trójca Święta

O Trójco Przenajświętsza, ciszy i szczęśliwości, jedyne źródło światła, miłości i niezmąconego pokoju. W niebie, na ziemi i w piekle nawet wszystko służy uwielbieniu chwały Twego Imienia. Aby się zjednoczyć z bezustannym uwielbienie Twego Słowa, które wznosi się ku Tobie z głębi duszy Chrystusowej, przez Niego, z Nim i w Nim, wzorem Najświętszej Dziewicy przy Wcieleniu i przez Jej najczystsze ręce oddaję się Trójcy Świętej jako hostia.

O j c z e umiłowany, przez chrzest łaska przybrania uczyniła mnie Twoim dzieckiem. Strzeż mnie, niech żadna dobrowolna wina nie przyćmi czystości mej duszy, lecz niech życie moje z dnia na dzień bardziej wierne wznosi się ku Tobie w dziecięcym i bezgranicznym oddaniu się dziecka, które wie, że jest czule kochane przez Ojca wszechmocnego.

O S ł o w o, odwieczna myśli mego Boga, obrazie Jego istoty i blasku Jego chwały, nie chcę innego światła, oprócz Ciebie. Rozświeć moje ciemności światłem życia. Niech postępuję mocno w wierze, coraz bardziej ulegając oświeceniom Twej mądrości, rozumu, umiejętności, wyglądając dnia, w którym wszelkie inne światło zaniknie wobec olśniewającej jasności Twego Boskiego Oblicza.

D u c h u Ś w i ę t y, który jednoczysz Ojca i Syna w szczęśliwości bez końca, naucz mnie żyć w każdym momencie i poprzez każdą rzecz w ścisłej łączności z moim Bogiem w coraz doskonalszym włączeniu w Jedność Trójcy. O tak, ponad wszystko udziel mi Twego Ducha miłości, aby świętość Twa ożywiała najdrobniejsze nawet akty mego życia. Pozwól mi prawdziwie być w Kościele dla odkupienia dusz i dla chwały Ojca, być hostią miłości ku uwielbieniu Trójcy Świętej.

Ojcze, Synu i Duchu, Trójco płomienna i stwarzająca, która wszystkie byty świata z mocą i słodyczą kierujesz ku ich wiecznemu przeznaczeniu, włącz mnie w płodność Twego działania. Daj mi duszę Chrystusa Odkupiciela.

Proszę Cię o duszę przeźroczystą jak kryształ, godna być świątynią Przenajświętszej Trójcy. Boże Święty, strzeż duszy mojej dla Chrystusa, w zjednoczeniu z Nim, z całą mocą miłowania. Niech idzie przez ten zepsuty świat święta i niepokalana w miłości, szukając jedynie Twojej obecności pod Twoim spojrzeniem i bez zmazy, zaciemniającej blask Twojej piękności.

A kiedy świat ten przeminie, gdy rozproszą się dla mnie mroki ziemskie, niech życie moje wieczne popłynie przed oblicze Trójcy Przenajświętszej, w bezustannym wysławianiu chwały Boga: O j c a, S y n a i D u c h a Ś w i ę t e g o.

Amen.

Św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej