Hymn o Trójcy Świętej

z „Kancjonału puławskiego”

Racz skłonić uszy k nam swe, miły Panie,
Wejrzy na nasze żądliwe wołanie,
Wysłuchaj prośby k Tobie wołających
Smutnych sług Twoich.
Pojrzyż łaskawie z majestatu Twego
I oświeć zmysły człowieka każdego,
Zaćmione serca racz objaśnić w naszym
Ciele bóstwem Twym.
Niewysłowione Twojej łaskawości
Odpuść występy, ony plugawości;
Rozwiąż związane, a podnieś upadłe
Ręką mocy Twej.
W padół straszliwy i głębokie wody
Bez Twej pomocy będziem pogrążeni;
Do chwały Twojej wiedź nas mocą Twoją
Niezwyciężoną.
O Panie Kryste, dobroci prawdziwa,
Wesele ludzkie, miłości niezmierna,
Tyś nas krwią Twoją przenaślachetniejszą
Omył od grzechu.

Stądże prosiemy, aby miłość Twoja
W wnętrzności nasze była zawsze wlana,
By nasza wiara była objaśniona,
A w łasce stała.
Wspomóż za grzechy łzy wylać obficie,
A dala nasze posilaj poście się,
Tysiące grzechów obetni sablą Twą
Wszech naostrejszą.
By nasz przeciwnik był od nas odpędzon,
W naszej krewkości ręką swoją nas broń;
Duch Święty niechaj serca nasze rządzi,
Z nieba zesłany.
Chwała bądź Bogu w Trójcy Jedynemu,
Ojcu, Synowi i Duchu Świętemu,
Jako z początku, ninie i na wieki
Królującemu.
Amen.

HYMNA, KTÓRĄ POŚCIE ŚPIEWAJĄ NA MIĘSPORZE