Niewielu chrześcijan rzeczywiście obcuje z Pismem Świętym, karmi się nim i mierzy się z problemami swojego życia w świetle słowa Bożego. Jednak czeka na nich cały świat, mając oczy utkwione w uczniach Chrystusa. Posiadają oni bowiem zwycięską broń.
Słowo Boże niszczy ciemności, unicestwia dzieła szatana i zapewnia Boże zwycięstwo. Działa również i w nas i gromadzi nas, scala wewnętrznie, gdy umiemy przyjąć postawę słuchania i modlitwy i gdy prosimy Ducha Świętego o pomoc, byśmy nie poprzestawali na powierzchownych myślach, ale przyjmowali plany Boga, zgadzali się być wspólnie Jego sprzymierzeńcami, aby „święciło się Jego imię. przyszło Jego królestwo, Jego wola spełniła się na ziemi, tak jak i w niebie”.
Kontakt ze słowem Bożym, albo lepiej: częste czytanie Pisma Świętego, do czego mocno zachęca Sobór Watykański II, nie polega na zwykłym, intelektualnym rozważaniu. Staje się wydarzeniem wewnętrznym, wejściem w łączność z Bogiem, która się okazuje źródłem życia, dziękczynienia i oddawania czci.
kard. Robert Sarah