Pierwszy, znany z imienia, polski poeta piszący w języku narodowym, urodził się w Gielniowie około r. 1440. w roku 1461 rozpoczął nowicjat w zakonie bernardynów. Dnia 1 sierpnia 1462 r. złożył śluby zakonne, o czym zachował się krótki wiersz autobiograficzny. Ok. r. 1465 Władysław został wyświęcony na kapłana. Wsławił się jako wybitny kaznodzieja, porywający tłumy wiernych swą prostą, ujmującą, często przeplataną wierszami , wymową. W roku 1504 został przeniesiony do Warszawy na stanowisko przełożonego klasztoru bernardynów Św. Anny. W Wielki Piątek , dnia 21 marca 1505 roku, podczas kazania – jak przekazują świadkowie – uniósł się w natchnieniu ponad ambonę. Atak serca zmusił go do przerwania przemówienia. Po paru tygodniach zmarł dnia 4 maja tegoż roku. Kościół Św. Anny stał się ośrodkiem kultu Władysława. Beatyfikowany w 1750 roku.


Głównym obiektem kultu Władysława z Gielniowa były osoby Jezusa i Marii. Cierpienie Marii nabrało pod piórem Gielniowczyka znamion głęboko ludzkiej rozpaczy. Polecał wielokrotne odmawianie modlitwy Zdrowaś Maryjo, przerywanej „pacierzem” (tj. Ojcze nasz) zgodnie z porządkiem różańcowym, zapewniając jednocześnie, iż powtarzanie 15 zwrotek o męce umożliwi wstąpienie po stopniach do nieba i oświecenie duszy.
Władysław z Gielniowa stworzył własny język poetycki, przystosowany do przekazywania wyobrażeń oraz emocji religijnych przepełniających jego pieśni. Największą różnorodnością odznacza się słownictwo związane z osobą Marii, np. gwiazda morska, gołębiczka Boża, uliczka zamkniona. Na uwagę zasługują metafory „karmienia” i „pojenia” wiernych łaską Bożą, np.:
Jako wdowa nakarmiła
Proroka i napoiła
Tak Maryja Bożą łaską
Karmi rzyszą krześcijańską.

K tobie, Krolewno Niebieska,
Woła tłuszcza krześcijańska,
Nakrmi nas utrudzone,
Na tem świecie udręczone.

Łaskawa Panno Maryja,
O Matuchno miłościwa,
Napoj nas wodą gorzkości,
Bychom opłakali złości.

Eugeniusz Łukaszewski

————————-

Władysław z Gielniowa

Jezu, zbawicielu ludzski…

Jezu, zbawicielu ludzski,
Proszę ciebie człowiek grzeszny,
Daj mi dar świętej bojaźni,
Jen1 nie wypędza miłości.

Jezu, krolu miłościwy,
Nad grzeszniki lutościwy2,
Daj mi dar wiernej lutości3,
Bych opłakał moje złości.

Jezu, rozdawca dobroci,
Jenże jeś4 studnia miłości,
Daj mi dar nauki prawej5,
By6 rzeczy nie żądał marnej.

Jezu, sierdeczna słodkości,
Daj mi dar dusznej mocności7,
Bych pokusy przewiciężył,
Mocnie tobie zawsze służył.

Jezu, raczy mię wysłuchać,
A dar rady dobrej mi dać,
Bych się dobrych rzeczy dzierżał8,
A złych rzeczy się wiarował9.

Jezu, ktory świat oświecasz,
A jasne rozumy dawasz,
Raczy mi dać rozum dobry,
Twą miłością oświecony.

Jezu, Boga Oćca mądrość,
Jen jeś mojej duszy radość,
Daj mi dar świętej mądrości,
Bych zakusił10 twej słodkości.

Objaśnienia

1 który;  2 litościwy;  3 prawdziwej litości, zmiłowania; 4 któryś jest; 5 prawdziwej; 6 bym; 7 duchowej mocy; 8 trzymał; 9 wystrzegał; 10 spróbował,  skosztował