Zwiastowanie Pańskie
„ Raduj się, Łaski pełna, Pan z tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Bóg dał początek nowej erze – erze świętego i uświęconego ciała, które miało stać się żywym mieszkaniem Boga. Chodzi tu nie tylko o ciało Maryi, której Anioł zwiastował, że osłoni Ją moc Najwyższego i ciało Jezusa, który zapowiadał swoją mękę i martwychwstanie jako odbudowę prawdziwej świątyni Bożej (zob. J 2,21 ), ale i o ciała chrześcijan, przeznaczonych do tego, by były żywymi świątyniami Ducha Świętego ( zob. 1Kor 6,19 ). Cała historia zaczęła się pięknie i łagodnie w małym domku w Nazarecie, gdzie Maryja usłyszała przepowiednię Anioła i „ Bez sprzeciwu przyjęła nowinę/ I pochyliła w pokorze dłonie,/ Na których spoczęła równowaga człowieka”. Ludowa tradycja opisywała Maryję poprzez metaforyczne stwierdzenie, że „ od maleńkości zamieszkiwała w Świątyni Boga”. Są to niepojęte Tajemnice Boże: zarówno macierzyństwo Maryi, jak i Boże Ojcostwo, ponieważ obie te prawdy mieści w sobie Zwiastowanie Pańskie i wskazuje na objawienie i początek realizacji zbawczego planu Boga Ojca wobec całej ludzkości. Tylko Maryja uczy nas właściwej postawy i najlepszego sposobu uczczenia prawdy o Ojcostwie Bożym: „ Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”. Myślę, że warto przytoczyć dwie wypowiedzi świętych kobiet współczesnego świata: „ Najświętsza Panna była pełna Boga, gdyż żyła wyłącznie dla Boga, a o sobie myślała tylko jako o służebnicy Pańskiej. Niechaj posłuży to nam za wzór naszego postępowania” – Bł. Matka Teresa z Kalkuty. I druga: “Żyć miłością to naśladując Marię, obmywać łzami i namaszczać drogocennymi wonnościami Twoje boskie stopy” – św. Teresa z Lisieux. Maryja w domu rodzinnym, w domu Jej świętych rodziców, Joachima i Anny, uczyła się właściwej postawy oczekiwania na Zbawiciela, doświadczyła gorącej nieustannej modlitwy o rychłe wypełnienie się zapowiedzi proroków. Gdyby się nam tylko udało w naszym życiu odtworzyć życie, jakie Jezus, Maryja i Józef wiedli w Nazarecie, gdyby się nam udało przemienić nasze domy w domek z Nazaretu, to sądzę, pisała bł. Matka Teresa, że pokój i radość królowałyby w świecie. Uczmy się od Maryi odwagi, odwagi wiary. Uczmy się też odporności na ludzkie gadanie. Uczmy się od Maryi tej Jej najprostszej modlitwy, owego fiat, które łączy w sobie dar i zadanie, jakie otrzymaliśmy od Boga: „ Być całkowicie dla Niego, ponieważ On jest całkowicie dla nas”. Módlmy się: Bogurodzica Dziewica, Bogiem sławiena Maryja, U twego syna Gospodzina matko zwolena, Maryja! Zyszczy nam, spuści nam. Kyrieleison. Od wieków modlimy się codziennie o trzech porach dnia Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi… Na Anioł Pański biją dzwony, klęczy gospodarz przy pługu na ziemi, w stronę kościoła zwrócony…
Eugeniusz Łukaszewski