Augustyn Pelanowski OSPPE

Autor Listu do Hebrajczyków zachęca, byśmy zbliżyli się do tronu łaski, aby otrzymać miłosierdzie, gdyż Arcykapłan, który na nim zasiada, doskonale nas rozumie, bo sam został doświadczony ludzkim cierpieniem. Przybliżyć się – to krok najbardziej oczekiwany przez Boga. Dlatego też czytamy o synach Zebedeusza, którzy się zbliżyli do Jezusa, prosząc o przywilej zasiadania w chwale po prawicy i lewicy. Jezus tego pragnienia nie odrzuca, ale pyta, czy rozumieją, o co proszą? Chrześcijaństwo domaga się zrozumienia, bo jest odkrywaniem sensu istnienia. Prawdy wiary zawsze wymagają osobistej zgody i wyboru przez zrozumienie. A co najdziwniejsze, z im potężniejszą tajemnicą się spotykamy, tym bardziej prowokuje ona nas do myślenia. Jej nieprzenikalność sprawia, że jeszcze bardziej próbujemy ją przeniknąć. Wiara domaga się myślenia, choćby nigdy nie miała dojść do dna tajemnicy.
Jaki sens jest w pragnieniu, aby zasiadać po prawicy i lewicy Jezusa w Jego chwale? Przywilej zasiadania obok króla i spożywania z jednego kielicha był zarezerwowany dla ludzi z najwyższych sfer dworskich, zaufanych lub zasłużonych albo kogoś z rodziny. Jezus przewraca do góry nogami wyobrażenia apostołów, mówiąc, że skoro On nie przyszedł, by być obsługiwany, lecz po to, by być sługą i oddać życie jak niewolnik, to każdy, kto chce do Niego się zbliżyć, musi sobie postawić za cel to samo: być sługą, a nawet niewolnikiem innych, gotowym oddać życie. Czytając o tych dwóch miejscach obok Chrystusa, najczęściej wspominam apokaliptyczną wizję o DWÓCH ŚWIADKACH obleczonych w wory, którzy mieli prorokować przez 1260 dni. Ci dwaj zostaną zabici w symbolicznym mieście Sodoma i Egipt.
Apokalipsa mówi, że po trzech i pół dnia zostaną wskrzeszeni i wniebowzięci, po czym nastąpi wielkie trzęsienie ziemi, w którym zostanie zniszczona dziesiąta część miasta. Dwoma Świadkami są dwa Serca: Jezusa i Miriam, z których płynie oliwa miłości Boga, oświecająca nasze życie. Symbolika Egiptu odwołuje do ucisku politycznego i tyrani materializmu, Sodoma zaś symbolizuje demoralizację oraz promocję rozpusty i zboczeń. Mojżesz i Aaron wyprowadzili z niewoli Egiptu Izrael, dwaj aniołowie wyprowadzili z Sodomy Lota i jego córki. 1260 dni jest również liczbą symboliczną, gdyż jest wynikiem pomnożenia przez trzydzieści liczby 42, tak istotnej na kartach Biblii. 1260 dni to okres dojrzewania do pełni życia w Chrystusie, poczynając od wiary fundamentalnej, Abrahamowej.
Każdy z nas również staje przed wyborem między byciem świadkiem słowa Bożego a degradacją duchową w stylu Sodomy lub Egiptu. Dlatego tak ważne jest wzbudzenie w sobie pragnienia zbliżenia się do Chrystusa, które w sobie odkryli Jan i Jakub, bo bez pragnień nie ma wysiłku ani wyborów. Bez pragnień nie ma próby zrozumienia i efektu osiągnięcia.