Działo się to w 386 roku. Augustyn, młody nauczyciel retoryki w Mediolanie, przechadzał się po ogrodzie.
Nagle usłyszał natarczywy głos: – Weź i czytaj, weź i czytaj! Wszedł więc do domu i wziął pierwszą lepszą książkę z półki. Był to Nowy Testament. Otworzył na chybił trafił i natknął się na następujący fragment Listu do Rzymian: “Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła! Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom” (13, 12-14).
Te właśnie słowa spowodowały przełom w życiu młodego pogańskiego retora. Odtąd stał się nowym człowiekiem. Kościół czci go jako wielkiego świętego.
Kochaj i czyń, co chcesz
O Panie, raz na zawsze dajesz mi krótkie przykazanie: kochaj i czyń, co chcesz; kiedy więc milczysz, milcz z miłości; kiedy mówisz, mów z miłości; kiedy poprawiasz innych, poprawiaj z miłości; gdy przebaczasz, przebaczaj z miłości. O Panie, spraw, aby tkwił we mnie korzeń miłości, bo z tego korzenia może wyrosnąć tylko dobro.
Św. Augustyn