Obraz owiec i opiekującego się nimi pasterza często pojawiają się na kartach Biblii. Posiadanie choćby małego stada było dla ludzi tamtego czasu znakiem bogactwa. Jedna z wielkich postaci biblijnych Abraham, uważany jest za człowieka spełnionego właśnie dlatego, że jest „bardzo zasobny w trzody, srebro i złoto”. Sam Bóg porównywany jest do dobrego pasterza czuwającego nad Izraelem. Zbiera On rozproszonych członków Ludu Wybranego niczym owce w jedno stado, by ich ocalić od niebezpieczeństw i zaprowadzić do miejsca dającego życie.
Obraz ten w tradycji był nieodłącznie związany z doświadczeniem wygnania narodu i powrotu Izraela z niewoli egipskiej: „On jest naszym Bogiem, a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku” (Ps 97). Biblia obdarza Niewidzialnego Boga pasterskim atrybutem – laską, używaną do wskazywania kierunku, odpędzania dzikich zwierząt i zaganiania rozproszonych owiec.
W tradycji Izraela pasterzem był również król – miał on opiekować się powierzonym mu narodem. Bywało jednak, że król zaniedbywał lud, niekiedy okazywał się tchórzem i nie chciał bronić swoich poddanych przed wrogimi mocami i choć w czasie pokoju czerpał znaczne korzyści z opieki nad Izraelem, to jednak w obliczu niebezpieczeństwa był zdolny zostawić go na pastwę losu.
Również Jezus posługuje się obrazem pasterza i trzody, żeby przypomnieć nam, jak bardzo jesteśmy ważni dla Boga, skoro stanowimy Jego jedyne bogactwo. Jezus zna nasze lęki, poczucie opuszczenia, rozczarowanie posługą ziemskich pasterzy. Dlatego mówi o sobie samym jako o dobrym pasterzu, który ocala powierzone Mu owce. Jego laską pasterską będzie krzyż, na którym odda za nas swoje życie i wskaże drogę ocalenia wszystkim zagubionym ludziom.
S. Anna Bodzińska NDS
Siostra Anna Bodzińska, zakonnica ze zgromadzenia Notre Dame de Sion. Studiowała teologię, Biblię oraz psychologię. Zajmuje się formacją biblijną, zakonną, dialogiem międzyreligijnym i ekumenizmem.