Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię
Dla nas po Bogu największa miłość to Polska! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej ojczyźnie i narodowej kulturze polskiej. Będziemy kochali wszystkich ludzi na świecie, ale w porządku miłości. Po Bogu więc, po Jezusie Chrystusie i Matce Najświętszej, po całym ładzie Bożym nasza miłość należy się przede wszystkim naszej ojczyźnie, mowie, dziejom i kulturze, z której wyrastamy na polskiej ziemi. I chociażby obwieszono na transparentach najrozmaitsze wezwania do miłowania wszystkich ludów i narodów, nie będziemy temu przeciwni, ale będziemy żądali, abyśmy mogli żyć przede wszystkim duchem, dziejami, kulturą i mową naszej polskiej ziemi, wypracowanej przez wieki życiem naszych praojców. Stąd istnieje obowiązek obrony kultury rodzimej. Jeżeli ta kultura w czymś cierpi, to obowiązkiem nas, biskupów, jest bronić jej.
Do biskupów Chrystus powiedział: Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je, a więc: „Idźcie i nauczajcie” także naród polski, chrzcząc go. Mamy obowiązek chrzcić i nauczać naród polski oraz upominać się o uszanowanie naszej kultury rodzimej, narodowej, abyśmy nie musieli kochać najpierw wszystkich narodów, a potem dopiero na zakończenie, czasami od święta, i Polskę. (…) Wbijamy w ziemię polską głazy zasad moralnych i religijnych, po których można bezpieczną stopą przyjść do upragnionej, lepszej przyszłości. Te głazy to krzyż i Ewangelia, to służba Kościoła, miłość, ofiara i szacunek dla człowieka, to obrona praw ludzkich, ilekroć zajdzie tego potrzeba.
Kościół święty, i w dziejach ludzkości, i w naszej ojczyźnie jest właśnie taki. Idziemy więc po kamieniach milenijnych, po tych Bożych światłach, od Dubrawy, Mieszka, świętego Wojciecha, Bolesława Chrobrego, od Gniezna, Krakowa, Wrocławia, Kołobrzegu, od Stanisława i Jadwigi aż po krzyż króla Zygmunta na placu Zamkowym w Warszawie i wołamy wszystkim, że trzeba raczej Boga słuchać aniżeli ludzi. To, czego nam dzisiaj potrzeba, dzieci Boże, to odwagi i męstwa. Nie tylko my – biskupi, ale i wy – rodzice, macie obowiązek upominać się o uszanowanie waszej pracy, waszego sumienia i waszej wolności, prawa do wypoczynku świątecznego, do wychowania chrześcijańskiego waszych dzieci i młodzieży, do sprawiedliwej zapłaty. Jest to wasz moralny obowiązek.
sługa Boży Stefan Wyszyński
Stefan kard. Wyszyński (†1981), prymas Polski. (Uroczystość św. Stanisława, Kraków, 12.05.1974 r.)