Panie, tylko Ty mogłeś wybrać takiego Apostoła
i uczynić Piotra Głową Twojego Kościoła…
Człowiek, który trzykrotnie przysięgał wobec świadków,
że nie zna Ciebie!
I w gruncie rzeczy on Cię nie znał,
a raczej nie znał Cię dobrze.
Kiedy poczuł, że ginie,
wołał do Ciebie, Panie.
Wziąłeś najsłabszego, aby na nim
założyć swój Kościół…
Pomimo jego słabości kocham Piotra.
Nigdy nie zwątpił, nie rozpaczał o sobie samym,
bo liczył na Ciebie.
Poznał swoją słabość, ale ją przyjął.
Powiedział „tak”,
kiedy Ty zażądałeś od niego,
żeby był Głową Kościoła.
On zamknął oczy, dobrze znając siebie.
Pokora to liczyć na Ciebie,
nigdy zaś liczyć na siebie samego.
Nie liczyć na siebie
bez liczenia na Ciebie, Boże,
to nie pokora, ale rozpacz.
Poznanie swej słabości
bez poznania Twojej mocy, Boże,
to jeszcze nie pokora.
Eugene Manning OSB