Dzień święta Najsłodszego Serca Jezusa jest dniem zbawienia i wiecznego błogosławieństwa dla wszystkich, którzy Je czczą sercem pokornym i szczerym. A więc kochajmy Boże Serce i starajmy się upodobnić do Niego pod każdym względem.
Św. Małgorzata Maria Alacoque
Serce Jezusa, nadziejo w Tobie umierających i rozkoszy wszystkich Świętych,
Wydaje się, że człowiek najbardziej potrzebuje nadziei w chwili śmierci. Jest to moment, którego się boimy. I chyba nikt, prócz samego Boga, nie może nam w tym momencie przyjść z pomocą. Tylko Serce Jezusa może napełnić nas ufnością i pokojem. Dla nas śmierć nie jest końcem wszystkiego, ale jest przejściem do innego, lepszego świata. Niektórzy święci pragnęli śmierci, aby jak najszybciej spotkać się z Bogiem. Dla nich przebywanie z bliskości Serca Jezusowego jest rozkoszą i słodyczą. Oni już cieszą się bliskością Boga. Ci, którzy są przygotowani na śmierć cieszą się, gdy ta nadchodzi. Możemy tutaj przywołać św. Pawła, który pisze: „Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a umrzeć to zysk” (Flp l, 21). Dla człowieka, który ufa Bogu, śmierć nie jest czymś strasznym, ale może być momentem wyczekiwanym, który rodzi do nowego życia. Kto ufa Sercu Jezusowemu i trwa w Nim nie musi bać się śmierci. A trwać w Nim oznacza żyć w łasce uświęcającej i mieć nabożeństwo do Serca Pana Jezusa. Kto tak żyje w chwili śmierci dozna umocnienia i pociechy a w wieczności będzie rozkoszował się bliskości Bożego Serca.
Dziękujmy dziś Jezusowi za dar Jego Serca
s. M. Damiana Szmidt