Panie Jezu Chryste,
w ciszy nadchodzącego poranka przychodzę do Ciebie
i z pokorą i ufnością proszę Cię o Twój pokój,
o Twoją mądrość , o Twoją moc.
Daj, bym dziś patrzyła na świat oczyma pełnymi miłości.
Pozwól mi pojąć, że wszelka wspaniałość Kościoła
wypływa ze źródła, jakim jest Twój krzyż.
Pozwól mi przyjmować bliźniego jako człowieka,
którego Ty chcesz kochać przeze mnie.
Podaruj mi gotowość służenia mu z oddaniem
i rozwijania wszelkiego dobra, które w nim złożyłeś.
Niech moje słowa promieniują łagodnością,
a moja postawa wprowadza pokój.
Niech w moim umyśle tkwią tylko te myśli,
które roztaczają błogosławieństwo.
Zamknij moje uszy na wszelkie złe słowa
i wszelką złośliwą krytykę.
Niech mój język służy tylko do podkreślenia tego, co dobre.
Przede wszystkim spraw, o Panie, żebym była pełna
pogody ducha i życzliwości,
żeby wszyscy, którzy mnie spotkają,
odczuli zarówno Twoją obecność, jak i Twoją miłość.
Odziej mnie w blask Twojej dobroci i Twojego piękna,
żebym objawiała Ciebie w ciągu tego dnia.
Amen.
Św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego