Marta Kawalec
Dlaczego Jasna Góra?
Okno na niebo
– Kiedy oprowadzam pielgrzymów po sanktuarium, często odnoszę wrażenie, że nie są świadomi roli, jaką odegrała Jana Góra w dziejach narodu, nie znają jej historii i obojętnie przechodzą obok symboli walki o zwycięstwo, nawet jeśli są tu już kolejny raz – mówi s. Estera ze zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza (tzw. paulistki) z Częstochowy, przewodniczka wycieczek po sanktuarium. – Ja sama, choć urodzona w Częstochowie, wielu rzeczy dowiedziałam się dopiero przygotowując się do oprowadzania pielgrzymów. Wiedza wzmacnia wiarę. Gdy oprowadzam ludzi po najbardziej znaczących miejscach, mówią „dziękujemy, bo teraz otworzyły nam się oczy”. Mówi się tutaj, że pielgrzymi zapominają o Bożym świecie, patrząc w oczy Matki Bożej, bo one są oknem na niebo.
Dla turystów z Polski wycieczka po sanktuarium trwa godzinę, dla turystów zagranicznych pół godziny dłużej – tabliczki są najczęściej tylko po polsku. Tym, którzy nie znają historii Polski, trzeba ją nieco dokładniej przybliżyć – tłumaczy siostra Estera.
– Skarbem Jasnej Góry jest przed wszystkim Cudowny Obraz, ale warto zobaczyć też wota, które świadczą o wielkiej wierze naszego narodu, a także o łaskach i cudach, które zsyłał na nas Bóg za przyczyną Maryi – zaznacza siostra.
Tu bije serce narodu
– Często pytają mnie dziennikarze i pielgrzymi z zagranicy o znaczenie Jasnej Góry dla Polski i Polaków. Co im w skrócie odpowiedzieć, żeby powiedzieć to, co najważniejsze? – rozpoczyna o. Roman Majewski, przeor sanktuarium. – I czy inne narody są w stanie zrozumieć, że Jasna Góra jest wręcz organicznie zrośnięta z tą ziemia i z tym ludem? I że jest to w stanie zrozumieć tylko polska dusza?
Henryk Sienkiewicz w klasztornej Księdze Pamiątkowej napisał, że „tu bije nieśmiertelne serce polskiego ludu”, a bł. Jan Paweł II podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny powiedział: „Jasna Góra jest sanktuarium Narodu. Trzeba przykładać ucho do tego świętego Miejsca, aby czuć, jak bije serce narodu w Sercu Matki. Trzeba usłyszeć echo całego życia Narodu w Sercu jego Matki i Królowej”.
Jej najważniejszą rolą było ocalenie wiary i nadziei Polaków. Zawsze wtedy, kiedy ataki nieprzyjaciół miały na celu osłabienie religijnego i politycznego bytu polskiego narodu.
„A poza Gnieznem, Krakowem, Płockiem, Warszawą, jest jedna stolica Polski, która się nazywa Jasna Góra” – powiedział Jan Paweł II do młodzieży w Płocku 7 czerwca 1991 roku.
Jasna Góra to według słów błogosławionego Papieża „konfesjonał i ołtarz narodu”, miejsce wiary i nawrócenia, miejsce wielkiego zawierzenia Maryi milionów pielgrzymów. – Życzeniem Jana Pawła II było, aby pozostała taką, jaka jest. Aby na zawsze była siłą i ostoją naszej duchowej i narodowej tożsamości. – mówi o. Roman Majewski. – Doświadczamy tego my, paulini, i każdy człowiek, dla którego ten zakątek jest miejscem szczególnie bliskim. Niektórzy o tym mówią. Inni po prostu wracają. Są i pozostaną z własną tajemnicą Jasnej Góry.
ZAKON PAULINÓW powstał w XIII wieku na Węgrzech i nawiązywał do duchowości św. Pawła Pustelnika, który całe swoje dorosłe życie spędził na egipskich piaskach w samotności, uciekając przed prześladowaniami. Według jego żywota, który spisał św. Hieronim, spędzał czas na modlitwie, a żywił się owocami palm. Kiedy po trzydziestu latach palma uschła, codziennie zjawiał się kruk, który przynosił mu pół bochenka chleba.
Kiedy idziemy do klasztoru od strony miasta, wzdłuż Alei Najświętszej Marii Panny, tuż przed bramą na małym rondzie widzimy ułożony herb paulinów: kolor biały symbolizuje biel habitu, żółty – pustynię egipską, zielony – palmę oraz czarny – kruka. Na dwa lwy oparte o palmę patrzy czarny kruk. Według tradycji lwy, które są symbolem zwycięstwa i męstwa, przybiegły i wygrzebały jamę, gdzie pochowany został św. Paweł. Na jasnogórskiej wieży także króluje kruk, spostrzegawczy odnajdą go u szczytu wieży. Ma rozpiętość skrzydeł dwa i pół metra i trzyma w dziobie chleb. Nad krukiem wznosi się krzyż, najwyższy punkt Jasnej Góry.
Sukienki Matki Bożej
Jest ich osiem: dwie z XVII wieku, brylantowa i rubinowa, na którą naszyto 214 ślubnych obrączek, stąd też zwana jest sukienką „wierności”. Są dwie sukienki koralowe i dwie „sześćsetlecia” oraz sukienka „milenijna” ufundowana na Tysiąclecie Chrztu Polski. Najnowszą, sprzed paru lat, jest sukienka bursztynowa.
SZLAK PIELGRZYMI SIOSTRY ESTERY: od obrazu Matki Bożej idziemy do Sali Rycerskiej, gdzie można się przyjrzeć z bliska kopii obrazu wielkości naturalnej. W nadbudowie Sali znajduje się droga krzyżowa autorstwa Jerzego Dudy- Gracza. Następnie idziemy do Kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu, gdzie można w bliskości i ciszy pomodlić się. W Muzeum 600-lecia znajduje się szata bursztynowa Matki Bożej, instrumentarium pozostałe po Kapeli Jasnogórskiej, milenijne wota Jana Pawła II, teraz wyodrębnione ze względu na beatyfikacje oraz inne historyczne pamiątki związane z zakonem paulinów. Na koniec warto zajrzeć do Bastionu św. Rocha – to najnowsze muzeum, chociaż historycznie miejsce jest najstarsze, bo związane jeszcze z Potopem szwedzkim. Wycieczkę kończymy w „Skarbcu”, gdzie zobaczymy szaty i naczynia liturgiczne, obrazy oraz przedmioty użytku codziennego, z których najstarsze pochodzą z XVI wieku.
Marta Kawalec