Wielka Nowenna Fatimska
Współczesny świat oferuje tyle wspaniałych rzeczy i środków, które ułatwić mają człowiekowi jego rozwój osobowy, pracę, wypoczynek. Nie ma dziedziny życia, w której nowoczesność rozwiązań i ich dostępność nie ułatwiałaby codziennej egzystencji. Ale jest to tylko jedna strona medalu; istnieje także i ta druga – znacznie ciemniejsza: niesprawiedliwość, brak wrażliwości, bezduszność, zawiść, zanik pozytywnych relacji międzyludzkich, bezwzględność i coraz większa dominacja silniejszych warstw społecznych i poszczególnych jednostek nad słabszymi. A dzieje się tak dlatego, bo zanika najważniejsze źródło, które wyzwala w każdym człowieku dobroć. Tym źródłem jest miłość, która „we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma” /1Kor 13,7/.
Dla tych, którzy chcą odmienić swoje życie, którzy poszukują drogi ku źródłu miłości, Bóg Ojciec stawia Matkę swojego Syna Jezusa Chrystusa – Maryję i Jej Niepokalane Serce, jako wzór miłości doskonałej. Wzór, który jest wyzwaniem dla wszystkich, aby przenieść go do własnego życia i starać się żyć i postępować według niego. Bo wzór miłości, jaki ukazuje Najświętsza Maryja Panna zawsze staje się początkiem odmiany życia każdego człowieka, który poprzez modlitwę zwróci się ku Jej Niepokalanemu Sercu.
Człowiek zagubiony, człowiek upadły, człowiek dotknięty niepowodzeniami, człowiek załamany i bezradny jest jak ten nędzarz, który oczekuje od Boga zmiłowania, pomocy, wsparcia. Wtedy często odwołuje się on do Matki Bożej, najdoskonalszej Orędowniczki u Boga Ojca, a w szczególności u Jej Syna Jezusa Chrystusa. Bo czyż Bóg może odmówić prośbie Tej, której powierzył największy skarb – swojego Syna? Czyż Jej Syn może odmówić prośbie swojej Matki?
Najpełniejszą formą takiej modlitwy jest nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca, poprzez które oddaje się cześć Jej doskonałej miłości potwierdzającej Jej doskonałość życiową. O tym, że jest to ważna i skuteczna zarazem droga, zapewniła Ona sama w czasie fatimskich Objawień: „Jezus (…) chciałby ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Kto je przyjmuje, temu obiecuje zbawienie dla ozdoby jego tronu” /13 czerwca 1917r./. Bł. Hiacynta, która była jedną z trojga pastuszków, którym ukazała się Matka Boska, umierając prosiła s. Łucję: „Mów wszystkim ludziom, że Bóg daje łaski za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi.” Bł. ks. Bronisław Markiewicz zapewniał, że „przez Serce Maryi przechodzi się do Serca Jezusa.”
Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny uczy kochać drugiego człowieka, nade wszystko, tego złego, grzesznego. „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Żeby je ratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Wówczas wiele dusz zostanie uratowanych przed piekłem” /13 lipca 1917r./. Tym samym Maryja prosi wszystkich o pomoc dla Niej w ratowaniu przed zgubą wszystkich Jej dzieci.
Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny staje się w dzisiejszych trudnych dla wiary człowieka i jego sumienia czasach skuteczną ucieczką w bezmiar miłości. Zwrócenie się ku Jej Niepokalanemu Sercu skutecznie zmienia człowieka i przez to prowadzi ku przemianie całego świata. I z tym przesłaniem posłał Ją Bóg do Fatimy, aby świat o tym usłyszał. Aby świat się zmienił.
Tadeusz Basiura
Apel Maryjny
/Fragmenty ze zbioru pt.. „Oto Matka moja”/
Najświętsza Panno! Miałaś zostać Matką tego, który zgładzi grzech świata /J 1,29/. Lecz takim zadaniem Bóg mógł obdarzyć tylko kobietę wyjątkową… o nieskalanej grzechem duszy… o Niepokalanym Sercu… Twoje Serce musiało być bez skazy, krystalicznie czyste.
Niepokalana! Jakże łatwo przychodzi człowiekowi znieważać Cię… obrażać Cię… i wbijać w Twoje Serce kolejne ciernie… A Ciebie to boli! Boli Cię ten brak zaufania do Ciebie…Boli odtrącona przez człowieka Twoja matczyna miłość… Boli wzgardzone Twoje oddanie…
Maryjo! Twoje Serce jest obrazem Twojej nieskończonej miłości najpierw do Boga, a potem do człowieka. Otworzyłaś je dla każdego człowieka. Ukochałaś każdego człowieka tą samą miłością, jaką kochałaś swojego Syna.
Matko nasza! Bo Twoje Niepokalane Serce jest przepełnione miłosierdziem dla najsłabszego… dla zagubionego… dla najbiedniejszego… Miseriae cor datum /serce nędzy poświęcone/. Czyż nie jest nędzarzem ten, który cierpi z powodu spadających na niego nieszczęść? Czyż człowiek nie jest wielkim nędzarzem, gdy utraci łaskę Boga?
Matko Zbawiciela! Twoje Niepokalane Serce wyświadcza człowiekowi ogromną przysługę – łączy go bezpośrednio z Najświętszym Sercem Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. To pojednanie daje człowiekowi ogromną szansę w najtrudniejszych dla niego chwilach. Amen.