Rekolekcje z Panem Jezusem
Na samym początku powiedzieć to muszę, to były rekolekcje z Panem Jezusem, który przyszedł objąć mnie i uratować moją duszę. To ja bywałem bogiem a On powiedział: Nie, ty jesteś moje dziecko drogie, Ja zaprosiłem ciebie, byś ze Mną na uczcie był w niebie. Poczułem Świętą Krew, jak obmywała mnie na krzyżu grzechów moich i powiedziałem: dziękuję, że tak o mnie stoisz, Ty jeden diabła się nie boisz, to ja „stara babcia spod stodoły” muszę wstać, na kolana klęknąć i uznać, że tylko Ty, Jezusie, jesteś Zbawicielem moim, moim życiem wiecznym, portem bezpiecznym i ostatecznym. Amen.
Serdecznie dziękuję, za to, że jestem kochany: Ojcu Rekolekcjoniście O. Marcinowi OSPPE, Ojcu Proboszczowi Dariuszowi OSPPE i wszystkim Ojcom i Bratu Sebastianowi: „dziełem miłości jest gotowość do wyświadczania dobra bliźniemu”. Tak, w Kościele jest pełnia środków do zbawienia i poza Kościołem nie ma zbawienia. Dlatego módlmy się o kapłanów dobrych i świętych, obdarzonych Chrystusową mocą, to oni są tarczą naszą i pomocą.
Eugeniusz Łukaszewski
JEZUS JEST PANEM !
Dziękuję Ojcu Rekolekcjoniście Marcinowi oraz Ojcom Paulinom za piękne rekolekcje.
Były one dla mnie wielkim przeżyciem.Doświadczyłam wielkiej miłości JEZUSA.
Podczas modlitwy Ojca Marcina nade mną upadłam na posadzkę.JEZUS dotknął mnie z wielką mocą.Doświadczyłam miłości,spokoju i szczęścia,które może dać tylko JEZUS.
JEZUS dźwiga poniżonych, pociesza płaczących i ma moc przemienić całe życie.
Ufajcie PANU ,bo dobry jest i wielkie jest miłosierdzie JEGO.
DZIĘKUJĘ CI JEZU ZA TWÓJ DOTYK PEŁNY MIŁOŚCI.
JEZUS ŻYJE TEN SAM WCZORAJ DZIŚ I NA WIEKI !
CHWAŁA PANU !