Panie, mój Boże,
Ty jesteś światłością dla niewidomych,
siłą dla słabych.
Ty jesteś także światłością dla widzących
i siłą dla silnych.
Zważ na moją modlitwę, słuchaj mojego wołania,
które z głębiny mojej nędzy rzucam ku Tobie.
Bo jeśli Ty mnie nie usłyszysz,
jeśli odwrócisz się ode mnie,
dokąd pójść mogę? Ku komu się zwrócę?
Mój Boże, oświeć mojego ducha!
Twoje słowo jest moją radością,
milsze niż wszystkie bogactwa wszystkich ludzi,
niż wszystkie zaszczyty i rozkosze.
Daj mi to, co kocham, bo prawdą jest,
że to kocham, co Ty dajesz mi kochać.
Nie zostawiaj mnie, Panie, bez pełni Twoich darów.
Nie opuszczaj mnie, bo jestem jak roślina,
która potrzebuje, abyś ją zachował,
abyś ją zrosił Twoimi łaskami.
Panie, miej litość nade mną!
Wysłuchaj mojego pragnienia.
Uczyń z miłosierdzia swego,
bym znalazł łaskę przed Tobą,
i okaż mi wspaniałość Twojego słowa.
Proszę Cię o to
poprzez naszego Pana Jezusa Chrystusa,
Twojego Syna, który się wstawia za nami.
W Nim są zawarte wszystkie skarby mądrości,
których szukam w Twoich świętych Księgach.
Św. Augustyn
Confessiones (Wyznania) ks. XI