Tajemnica I Zwiastowanie
Maryjo, miałaś tyle spraw na głowie, tak ważne wydarzenia. Przecież byłaś zakochana. Czekały cię zaślubiny z Józefem całkowita zmiana życia. I w tym całym przejęciu byłaś tak otwarta, że usłyszałaś zapraszające słowa Boga? Jak to zrobiłaś, nam tak trudno spotkać się z Bogiem, gdy jesteśmy przejęte czymś ważnym, co angażuje nasze uczucia, serce, wszystko. Wtedy, to robi się tak ważne, że chorujemy na głuchotę serca.
Matko Droga, pomóż usłyszeć szept Boga, gdy cały świat krzyczy nam do ucha.
Tajemnica II Nawiedzenie
Ruszyłaś Maryjo z pośpiechem w góry do Elżbiety, nie po to by użalić się jak bardzo czujesz się niegodna propozycji Boga, lecz by służyć drugiemu człowiekowi z wdzięcznością, za wielkie rzeczy, które uczynił Ci Wszechmocny.
Naucz mnie Matko, jak dzielić się Jezusem w moim życiu, choćby najmniejszym.
Tajemnica III Boże Narodzenie
Jezus chce narodzić się w każdym ludzkim sercu, lecz nikogo nie zmusza by otwarł Mu drzwi. Nawet Maryja przyjęła zamknięte drzwi gospody. Odeszli, by szukać dalej. Jezus daje wolność. Od każdej z nas zależy czy Jezus się narodzi, on czeka za drzwiami, i nie martw się, że twoje serca jest jak zwykła śmierdząca stajnia, On nią nie gardzi. On chce się tak z Tobą spotkać.
Tajemnica IV Ofiarowanie
Dopiero co się narodził a ty matko oddajesz Go całego Bogu. Ofiarować się na przepadłe Jezusowi, nie pozostawiając nic dla siebie. To boli. Ale w tym bólu rodzi się radość. Odzyskujemy wolność. To co oddam Bogu na serio to tak na prawdę staję się moje.
Maryjo pomóż mi zrozumieć, iż oddając siebie- posiadam siebie.
Tajemnica V Odnalezienie
Szukam Jezu Ciebie, to Ciebie pragnie moja dusza. Ale jakiego ja szukam Jezusa? Co przytuli, pogłaszcze nie będzie wymagał ofiary? Bo gdy tylko na horyzoncie Jezus daje mi się znaleźć jako ukrzyżowany, to raczej skręcam w następną ścieżkę, udaje, że nie widzę. Nie chce widzieć!
Maryjo szukająca, pomóż mi odnaleźć w życiu prawdziwe oblicze Jezusa, który kocha, aż po krzyż.
s. M. Marietta Polak
