4. DROGA KRZYŻOWA
Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.
A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! (Łk 23, 26-28).
Modlitwa św. Matki Teresy z Kalkuty:
Panie, naucz nas znosić cierpienie, zmęczenie i wszelkie udręki życia codziennego (…).
Pomóż nam wytrwać w cierpliwości i zapale, umocnij naszą ufność w Twą opiekę. Daj nam zrozumieć, że pełnię życia osiąga się tylko przez powolne umieranie dla nas samych i dla naszych egoistycznych pragnień. Bo przecież tylko wtedy, gdy z Tobą umieramy, możemy razem z Tobą zmartwychwstać. Amen.
(za: Droga krzyżowa. Medytacje o Męce Pańskiej. Poznań 2003, s. 177)
**
Droga Jezusa wiedzie przez mękę, upadki, upokorzenia. A jednak na tej drodze znaleźli się: Matka, Szymon z Cyreny, Weronika, Setnik, który uwierzył, Dobry Łotr. W całej tej męce jest też dobro, są dobrzy ludzie.
Jezu, stawiaj na na naszej drodze ludzi dobrych i życzliwych. I pomóż nam być wsparciem dla tych, których dotykają niepowodzenia, cierpienie, lęk i rozpacz. Naucz nas okazywać innym miłość i dodawać nadziei!