Bądź pozdrowiona, o święta Matko Anno, któraś z największą gotowością i poświęceniem w dzień i w nocy wykonywała obowiązki nałożone na Ciebie przez Boga – przez Twoje trudy, starania i prace, proszę Cię, miłościwa Matko, zwróć Twoje miłościwe oczy na mnie i przyjdź mi z pomocą we wszystkich moich potrzebach i krzyżach, a zwłaszcza w mym obecnym utrapieniu. Ach, święta Anno, użycz mi Twej opieki i pomocy i wysłuchaj moją prośbę. Jeżeli zaś inaczej postanowiła wola Boża, uproś mi cierpliwość i męstwo, bym z pożytkiem dla zbawienia mego znosił ten krzyż, naśladując cierpiącego Chrystusa. I Ty, Matko Bolesna, wstaw się za mną u Syna swego. Amen.