Dzisiaj, w obecnym okresie łaski, kiedy wiara jest już utwierdzona w Jezusie Chrystusie i ogłoszone jest już prawo Ewangelii, nie ma potrzeby pytać Boga dawnym sposobem ani też nie potrzeba, by przemawiał jeszcze i odpowiadał, jak wówczas. Dał nam bowiem swego Syna, który jest jedynym Jego Słowem – bo nie posiada innego – i przez to jedno Słowo powiedział nam wszystko naraz. I nie ma już nic więcej do powiedzenia.
św. Jan od Krzyża
W naszych czasach, czasach zamętu duchowego, mnożą się różnego rodzaju orędzia o objawieniach, nadzwyczajnych słowach, wizjach i przesłaniach. Mistrz karmelitańskiej mistyki ostrzega nas o często iluzorycznej wartości tych doznań i ich przecenianiu, ba stawianiu ich ponad objawienie, które dokonało się w Jezusie Chrystusie – jedynym Słowie Ojca – poprzez które On wszystko powiedział, co jest nam potrzebne w drodze do zbawienia. Zamiast więc gonić za sensacjami kolejnych pseudo objawień, należy się skupić na tym JEDYNYM, w którym wszystko zostało odsłonięte i dane nam jako prawda. Czerpiemy ją z Biblii, liturgii, szczególnie z Eucharystii, tradycji interpretowanej przez naukę Kościoła. To wystarczy, by słuchać tego, co SŁOWO ma nam do powiedzenia.