[Testament z krzyża- z Ewangelii św. Jana 19, 25-27]
A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: “Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: “Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. (J 19, 25-27)
[komentarz]
Pierwszą rzeczą do zrobienia, najważniejszą ze wszystkich, nie jest w ogóle trwanie przy krzyżu, ale trwanie przy krzyżu Jezusa. Nie wystarczy trwać przy krzyżu, czyli w cierpieniu, trwać tam nawet w ciszy. Nie. Choć samo w sobie wydaje się to rzeczą heroiczną, to jednak nie to jest najważniejsze. Może być wręcz nieistotne. Decydujące jest trwanie przy krzyżu Jezusa. Zatem tym, co się liczy, nie jest cierpienie, ale wiara. Pierwszą rzeczą jest wiara.
Raniero Cantalamessa [ur. 1934]
[MODLITWA]
Jesteśmy złączeni z Tobą w modlitwie, Matko Chrystusa, z Tobą, któraś miała udział w Jego cierpieniach. Prowadzisz nas do Serca Twojego Syna umierającego na krzyżu, kiedy ogołocony, do końca objawia się jako Miłość. Ty, która uczestniczyłaś w Jego cierpieniach, pozwól nam zawsze trwać w objęciu tej tajemnicy. Matko Odkupiciela! Zbliż nas do Serca Twojego Syna!
Św. Jan Paweł II [1920-2005]
s. Marie-Paul Farran, Matka Miłosierdzia w ikonach, s. 58-59.