Dzień, w którym umarł Chrystus

Palestyna- to kraj, w którym Jezus spełnił swe posłannictwo. Żydzi byli czcicielami jedynego Boga Jahwe (Jestem, który jestem). W momencie Ostatniej Wieczerzy, Palestyna była częścią rzymskiego imperium, ale Jerozolimą i całym ludem żydowskim rządzili przywódcy teokratycznego ustroju (władza należała do duchowieństwa): arcykapłan Kajfasz i jego teść Annasz, a także król Herod oraz prokurator, czyli zarządca prowincji- Poncki Piłat, który to ponosił odpowiedzialność za kraj wobec Rzymu.

Centrum całego życia Żydów stanowiła świątynia jerozolimska.Była ona zarówno ośrodkiem kultu, królewskim pałacem, jak i najwyższym trybunałem w kraju. Wśród wewnętrznych dziedzińców świątyni, na lewo od ołtarza, przy którym celebrowali kapłani, znajdowała się sala przeznaczona na obrady Sanhedrynu. Nazwa Sanhedryn pochodzi od greckiego słowa synedrion, co znaczy

zgromadzenie, obrady, konferencja. Członkowie Sanhedrynu dzielili się na 3. ugrupowania. Najważniejsi byli z rodów kapłańskich (saduceusze- uznawali jedynie prawo pisane, odrzucali ustną tradycję). To właśnie oni stanowili bogatą i konserwatywną elitę kraju. Do drugiej grupy należeli tzw. Starsi (ludzie świeccy w starszym wieku, ktorzy w dowód uznania zasług byli członkami zgromadzenia).Trzecie ugrupowanie stanowili skrybowie (młodzi doktorzy prawa, wybitni i aktywni członkowie sądu). Skrybowie przeważnie należeli do faryzeuszy (na nowo interpretowali prawo ustnej tradycji i starali się odnaleźć istotne znaczenie dawnych praw pisanych. Władzy Sanhedrynu podlegało 7. tysięcy kapłanów, straż świątynna, rabini i cywilne władze Palestyny.

Arcykapłan Kajfasz wraz z członkami Sanhedrynuzorganizował spisek w celu aresztowania Jezusa-

fałszywego proroka. W tym czasie Syn Dawida (takim określeniem mieszkańcy Jerozolimy powitali Chrystusa) po spożyciu wieczerzy paschalnej- udał się wraz z uczniami do Ogrodu Oliwnego. Wiedział, że droga wiodąca do Ojca jest ciężka. Nie było innej, łatwiejszej. Ludzka natura Jezusa coraz bardziej dochodziła do głosu, nie godziła się ze śmiercią. A jednak śmierć wynikała z Jego wyboru- On chciał przyjść tutaj i umrzeć za człowieka. Po aresztowaniu, Annasz nie chciał przyjąć Chrystusa w swoim domu.Wysłał Go do Kajfasza, by ten dokonał sądu. Arcykapłan zmuszony był wezwać świadków- ci składali sprzeczne zeznania. Na zadane pytanie-czy jesteś Synem Bożym- Jezus odpowiedział twierdząco. Słowa te wobec zgromadzonych wydawały się bluźnierstwem. Zbrodnia dokonana została w obecności sędziów. Starszyzna żydowska ujęła religijnego zwodzicie-la tego, który przyznał się publicznie, iż jest Mesjaszem (obiecanym przez Boga, namaszczonym Duchem Św. wybawcą narodu). Jezus został uznany winnym. Jeszcze tylko zatwierdzenie wyroku przez Poncjusza Piłata i dopilnowanie, by wykonano go tegoż dnia przed nadchodzącym szabatem.

Karę ukrzyżowania wymyślili Fenicjanie szukając okrutnego i powolnego narzędzia śmierci. Rzymianie wprowadzili krzyż jako środek odstraszający od zbrodni i wierzyli w jego skuteczność. Pionowy słup krzyża miał około 2. metrów wysokości, dostosowany był do większości wzrostu przestępców, nogi były zazwyczaj zgięte w kolanach.

Było kilka minut po dwunastej w południe. Oprawca sprawnie przeprowadził egzekucję. Jezus został ukrzyżowany. Spoglądał po raz ostatni na Jerozolimę. W chwili umierania Jezus zwracał się w modlitwie słowami: “Boże mój”. Powtarzając te słowa za psalmistą (Psalm 22) wyraził swoją relację z Bogiem i Jego bliskość. Nie nazywał Boga swoim Ojcem- dopiero słowa setnika świadczą o tym, że Ten prawdziwie był Synem Bożym.

W dzisiejszych czasach nie wystarczy powtarzać wkoło, że Bóg jest Ojcem- trzeba tego doświadczyć. Setnik jako Rzymianin był poganinem, a skoro on odkrył synostwo Boże Jezusa- to może je odkryć każdy z nas ten, który wytrwał na Drodze do tej pory.

Według powszechnie przyjętej tradycji Pan Jezus umarł w piątek- był to dzień przygotowania paschy, czyli 14. dzień miesiąca nisan, za panowania Poncjusza Piłata. Z obliczeń astronomicznych wynika, że w tym czasie 14. nisan przypadał trzykrotnie w piątek- w roku 27, 30 i 33. Jeśli przyjać przebieg zdarzeń wg Ewangelii św. Jana- to Jezus umarł najprawdopodobniej 7 kwietnia 30 r.

(opr. MF)