(Hom. 34, 8-9)
Aniołowie są duchami przeznaczonymi do usług

Należy wiedzieć, że imię anioł nie oznacza natury, lecz zadanie. Duchy święte w niebie są wprawdzie zawsze duchami, ale nie zawsze można nazywać je aniołami, lecz tylko wówczas, kiedy przybywają, by coś oznajmić. Duchy, które zwiastują sprawy mniejszej wagi, nazywają się aniołami, te zaś, które zapowiadają wydarzenia najbardziej doniosłe – archaniołami.

Stąd właśnie do Dziewicy Maryi nie został posłany jakikolwiek anioł, ale archanioł Gabriel. Dla wypełnienia tego zadania słusznie wysłany został anioł najważniejszy, aby oznajmić wydarzenie spośród wszystkich najdonioślejsze.

Ponadto niektórzy z nich mają imiona własne, aby już w samych imionach uwidaczniał się rodzaj powierzonej posługi. Imion własnych nie otrzymują w owym Świętym Mieście, jak gdyby bez ich pomocy nie mogli być rozpoznani. Tam bowiem ma miejsce doskonałe poznanie wynikające z oglądania Boga. Imiona wskazujące na określone ich zadania otrzymują od nas, gdy przybywają dla świadczenia jakiejś posługi. Tak więc imię Michał oznacza: “Któż jak Bóg”; Gabriel – “Moc Boża”; Rafał – “Bóg uzdrawia”.

Toteż ilekroć istnieje potrzeba dokonania czegoś wielkiego, posyłany jest Michał, aby z samego czynu oraz imienia można było pojąć, że nikt nie może uczynić tego, co należy do samego Boga. Tak więc ów wróg starodawny, który w swej pysze pragnął być podobny do Boga, mówiąc: “Wstąpię na niebiosa, powyżej gwiazd nieba wystawię mój tron, podobny będę do Najwyższego”, zdany przy końcu świata na własne siły, zanim otrzyma ostateczną karę, będzie walczył z Michałem archaniołem zgodnie ze świadectwem Jana: “Nastąpiła walka na niebie z Michałem archaniołem”.

Do Maryi zaś wysłany został archanioł imieniem Gabriel, które oznacza: “Moc Boża”. Przybył, aby zwiastować Tego, który zechciał się objawić w postaci sługi, by zapanować nad mocami zła. Tak więc przez “Moc Bożą” został zapowiedziany Ten, który przyszedł jako Pan Zastępów i potężny w boju.

Imię Rafał oznacza, jak powiedzieliśmy: “Bóg uzdrawia”. Uwolnił bowiem oczy Tobiasza od ciemności dotknąwszy ich, niejako w geście uzdrawiania. Słusznie przeto ten, który przybył, aby uzdrowić z choroby, został nazwany “Bóg uzdrawia”.

***

Anioły są miłością zesłana z nieba
Anioły są takie piękne
ciche…
nietknięte…
Kiedy jesteś mały
otaczają Cię ze wszystkich stron.
Nie można bez nich żyć
nawet, gdy w nie nie wierzysz.
One są przy tobie zawsze,
jak wiatr…
Pewnego dnia wszystko się zmienia
i nawet nie wiesz kiedy
najważniejszy Anioł
prowadzi Cię ku niebu…
To istota,
która zawsze jest przy Tobie gdy spisz…
otacza Cię swoimi skrzydłami
pełnymi czułości i troskliwości,
ociera ukradkiem łzę,
gdy o niej zapomnisz…
Nie pozwala Cię skrzywdzić,
chce pokazać Ci świat,
chociaż Ty tak strasznie się przed tym bronisz,
pragnie Twojego szczęścia…
To Twój Anioł…
To Miłość.
Ks. Jan Sochoń