Umiłowani w Panu, Siostry i Bracia!
Prawdziwa radość płynąca ze Zmartwychwstania Pańskiego to coś więcej niż tylko chwilowe emocje czy próba zapomnienia o trudach codzienności. Świadomi tego, przez kolejne niedziele okresu wielkanocnego, dzięki słowu Bożemu i Eucharystii, powracamy do doświadczenia pierwotnego Kościoła, by uczynić je również naszym. I my dzisiaj pragniemy spotkać Chrystusa Zmartwychwstałego, chwalić Go z dziękczynieniem i błogosławi Jego imię (por. Ps 100). Chcemy jeszcze mocniej uwierzyć i pozwolić, aby uwolnił nas od obaw, złudzeń czy przyzwyczajeń. Prosimy, aby Bóg otarł każdą łzę z naszych oczu (por. Ap 7,17) i przeprowadzał nas ze śmierci do życia.
Umocnieni świadectwem uczniów Jezusa, którzy pomimo przeciwności i prześladowań byli pełni wesela i Ducha Świętego (por. Dz 13,52), mamy dzielić się Dobrą Nowiną z tymi, których Bóg stawia na naszej drodze. Nie brak przecież w naszym otoczeniu osób, którym z różnych przyczyn trudno przyjąć, że Pan jest dobry, Jego łaska trwa na wieki, a Jego wierność przez pokolenia. Tymczasem często to właśnie nasza obecność, postawa i modlitwa może na nowo doprowadzić kogoś do wiary, że nic i nikt nie może nas wyrwać z ręki Miłosiernego Ojca (por. J 10,29).
Jak przypomina papież Franciszek, nie możemy się poddawać, żyjąc chwilą i myśląc, że nie ma nic takiego, dla czego warto byłoby się angażować z pasją. Sam Pan chce, abyśmy odkryli, iż każdy z nas jest powołany – na różne sposoby – do czegoś wspaniałego. Nasze życie nie jest owocem przypadku, ale darem bycia umiłowanymi dziećmi Boga, zgromadzonymi w rodzinie Kościoła, który jest naszą Matką, ponieważ rodzi nas do nowego życia i prowadzi do Chrystusa. Dlatego musimy go kochać nawet wówczas, gdy widzimy na jego obliczu zmarszczki kruchości i grzechu. Każdy i każda z nas ma wnieść swój wkład, aby czynić go coraz piękniejszym, żeby mógł być świadkiem miłości Boga w świecie (por. Orędzie na 56. Światowy Dzień Modlitw o Powołania).
Moi Kochani!
Świadomość tego, że Jezus jest Dobrym Pasterzem, my zaś jesteśmy Jego własnością (por. Ps 100), zachęca nas do szczególnej odpowiedzi. W większości realizujemy ją z oddaniem na drodze małżeństwa i życia rodzinnego, zawsze jednak będziemy potrzebować osób, które z zaufaniem przyjmą Boże powołanie do kapłaństwa lub życia konsekrowanego. Decyzję tego rodzaju może utrudnić wiele wewnętrznych oporów czy zewnętrznych przeszkód. Dlatego tym bardziej, za Ojcem Świętym chciałbym zapewnić każdego i każdą z nas, a zwłaszcza Was, moi Drodzy Młodzi Przyjaciele, że nie ma większej radości niż zaryzykowanie życia dla Pana! Nie bądźcie głusi na Jego wezwanie! Jeśli powołuje Was na tę drogę, zaufajcie Mu. Nie dajcie się zarazić strachem, który paraliżuje nas w obliczu wysokich szczytów, jakie proponuje nam Pan. Zawsze pamiętajcie, że dla tych, którzy zostawiają wszystko, aby podążać za Nim, Jezus obiecuje radość nowego życia, która napełnia serce i ożywia codzienne pielgrzymowanie (por. Orędzie).
Wiemy doskonale, że nie zawsze łatwo jest rozeznać swoje powołanie i ukierunkować swe życie we właściwy sposób. Dlatego też, zachęcani przez Papieża, chcemy na nowo zaangażować się jako Kościół Gnieźnieński – wspólnoty, rodziny i duszpasterze – oferując młodym możliwości wysłuchania i rozeznania. Potrzebne jest duszpasterstwo młodzieży i powołań, które pomogłoby w odkryciu Bożego planu, zwłaszcza przez modlitwę, rozważanie Słowa Bożego, adorację eucharystyczną i towarzyszenie duchowe. Pragniemy wyjść naprzeciw tym wyzwaniom między innymi poprzez rozszerzenie formacji seminaryjnej o tzw. rok propedeutyczny, czyli szczególny okres wprowadzający, który już od najbliższej jesieni kandydaci do kapłaństwa będą przeżywać w Markowicach, w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw.
Jednocześnie nic nie zastąpi naszej wytrwałej modlitwy o dar nowych powołań i za powołanych. Niech to wezwanie powraca jak najczęściej podczas Mszy świętej i nabożeństw, ale także w naszej osobistej rozmowie z Bogiem. Zawierzajmy Mu alumnów Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie, stawiających kolejne kroki na drodze powołania. Prośmy również o świętość życia kapłanów i osób konsekrowanych posługujących w naszej archidiecezji. Szczególną modlitwą obejmijmy 3 diakonów – Jacka, Mateusza i Przemysława – którzy w ostatnią sobotę maja przyjmą święcenia kapłańskie, a następnie rozpoczną posługę we wskazanych wspólnotach parafialnych. Pamiętajmy również o wspólnocie parafialnej w Markowicach, u boku której swój rok propedeutyczny będą przeżywać kandydaci do kapłaństwa. Niech to maryjne sanktuarium Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw, stając się miejscem formacji kapłańskiej i powołaniowej, służy młodym ludziom pomocą w dobrym rozeznawaniu życiowej drogi.
Korzystając z okazji, chciałbym skierować słowa wdzięczności do członków Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich, które od 25 lat działa i rozwija się w Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Dziękuję Bogu za Waszą miłość do Kościoła, zaangażowanie i modlitwę. Ofiarowane przez Was cierpienie i wsparcie przyczyniają się do podtrzymywania w sercach młodych ludzi autentycznej nadziei i przynoszą owoc nowych pasterzy według Serca Bożego.
Drodzy Siostry i Bracia!
Zwyczajem lat ubiegłych, także w tym roku, w Niedzielę Dobrego Pasterza proszę Was nie tylko o duchowe, ale także i materialne wsparcie dla naszego seminarium duchownego. W głównej mierze utrzymuje się ono z ofiar wiernych i kapłanów, a więc to właśnie dzięki Wam może realizować swoją misję. W imieniu własnym oraz całej wspólnoty seminaryjnej już teraz wyrażam wdzięczność za zebrane w dniu dzisiejszym na ten cel ofiary na tacę, które są wyraźnym przejawem Waszej troski o powołania.
Przez cały miesiąc maj w sposób szczególny powierzamy się opiece Najświętszej Maryi Panny. Jej misja nie była łatwa, ale nie pozwoliła, by opanował Ją strach. Jej „tak” było „tak” osób, które chcą się zaangażować i podjąć ryzyko, które chcą postawić wszystko na jedną szalę. Maryja niewątpliwie miała trudną misję, ale trudności nie były powodem, by powiedzieć „nie” (por. Orędzie). Za wstawiennictwem Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju prośmy Pana, aby pozwalał nam odkrywać Jego plan miłości co do naszego życia i by dawał nam odwagę do podejmowania ryzyka na drodze, którą On dla nas przygotował od zawsze. Polecając Waszej modlitwie także moją biskupią posługę, obejmuję wszystkich pasterskim błogosławieństwem.
† Wojciech Polak Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński Prymas Polski