Św. Leon Wielki

„Dla dobra imienia Rzymu podjął się poselstwa i udał się do króla Hunów imieniem Attyla, i uwolnił całą Italię od zagrożenia ze strony jej wrogów”. W zdumiewający sposób przekonał straszliwego Huna, którego armia liczyła pół miliona ludzi, do rezygnacji z planowanego marszu na Rzym. Historycy do dzisiaj nie znają powodów zmiany decyzji wodza Hunów Attyli „Bicza Bożego”. Późniejsza legenda, uwieczniona przez Rafaela na płótnie w Pałacu Watykańskim, przypisuje ją cudownemu ukazaniu się na niebie nad papieżem Leonem Piotra i Pawła, którzy potrząsali mieczami Bożej zemsty. Jakikolwiek był powód, osobowość Leona okazała się tak silna i tak wielką ochronę otrzymał od swego Pana. Pasterz ocalił swe stado. Rzym i Rzymianie przetrwali. Leon, jest jednym z dwóch papieży, którzy zasłużyli na przydomek „Wielki”, Kościół nadał mu tytuł, który jest ogromnym i nieczęstym wyróżnieniem – „doktora Kościoła”. Albowiem

„ten nieustraszony człowiek nie tylko pokonał Attylę i Genzeryka , ale również herezję monofizycką, pelagian i pryscylian, nie z pomocą samego tylko papieskiego autorytetu, ale przez naukowe obalenie argumentów przeciwnika jednego po drugim. Rozumiał, że niezgoda w Kościele była niebezpieczeństwem większym niż Attyla i Genzeryk razem wzięci. Kiedy na soborze w Chalcedonie (451 r.) odczytano wreszcie list papieża, rozległy się okrzyki: „To jest wiara naszych ojców” i „Piotr przemówił ustami Leona!”. Leon okazał się wojownikiem łączącym w sobie surowość i umiarkowanie władców starożytnego Rzymu z pokorą chrześcijańskiego pasterza.