Pomnij o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy przyzywa, Ciebie o przyczynę prosi. Tą ufnością ożywiony do Ciebie, o Panno nad pannami i Matko, biegnę, do Ciebie przychodzę, przed Tobą jako grzesznik płaczący staję. O Matko słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. Amen.
Św. Bernard z Clairvaux
Opat i doktor Kościoła († 1153)Wspomnienie 20 sierpnia
Czasem można go zobaczyć na obrazach w dość nietypowej, mówiąc delikatnie, sytuacji. Otóż klęczy przed Matką Bożą trzymającą na rękach Dzieciątko, ma lekko uchylone usta, zaś Maryja ściska jedną z piersi, a tryskający z niej strumień mleka wpada wprost w usta świętego. Nie chodzi tu bynajmniej o promocję karmienia piersią w miejscach publicznych, w tym miejscach kultu. Typ przedstawienia Maryi jako Matki Karmiącej (Alma Mater) pochodzi z późnego średniowiecza, a ten konkretnie jest związany z wizją, jakiej miał doświadczyć św. Bernard. Darzył on Matkę Bożą olbrzymią czcią, to jemu właśnie zawdzięczamy modlitwę „Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo”, która weszła do kanonu modlitw Kościoła. Podczas jednego ze swoich rozważań poprosił Maryję, by dała mu znak, że otrzymał łaskę bycia jej synem. Przyszła więc do niego i nakarmiła go swoim mlekiem. Nie mamy szczegółowego opisu tej wizji, więc artyści mogą swobodnie ją interpretować, czego efekty bywały dość zaskakujące swoją dosłownością. Opowieść ta ma jednak też sens metaforyczny. Maryja jest obrazem Kościoła i św. Bernard pijący z Jej piersi jest obrazem tego, że hojnie czerpał z Tradycji i Magisterium. Może to być też metafora mówiąca o tym, co było źródłem mądrości tego cysterskiego doktora Kościoła. Czerpał ją bezpośrednio z modlitwy i kontemplacji, a więc z najczystszego Źródła.
Święty Bernardzie, uproś nam Bożą mądrość.