Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, ». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. (Łk 1, 29-35).
Z kazania św. Bernarda, opata, ku czci Najświętszej Maryi Panny:
Usłyszałaś, Dziewico, że poczniesz i porodzisz Syna; usłyszałaś, że stanie się to nie za sprawą człowieka, ale z Ducha Świętego.
Wyczekuje anioł na odpowiedź, bo trzeba mu już było powrócić do Boga, który go posłał. Oczekujemy i my, o Pani, na słowo zmiłowania, nieszczęśni i przygnieceni wyrokiem potępienia.
Oto jest Ci ofiarowana cena naszego zbawienia: jeśli się zgodzisz, natychmiast będziemy wyzwoleni. Wszyscy zostaliśmy powołani do życia przez odwieczne Słowo Boże, a musimy umierać. Dzięki Twemu słowu mamy zostać odnowieni i przywróceni życiu.
(za Liturgia godzin, t. 1. s. 312-313)
Zwiastowanie dokonało się dzięki temu, że Maryja była wprawna w sztuce słuchania. „Słuchaj, Izraelu” – całe swoje życie modliła się tymi słowami i wciąż uczyła się słuchać. Zagonieni, z mętlikiem w głowie, z tysiącami spraw do załatwienia, ze zmęczeniem i zniechęceniem w sercu, często nie słyszymy samych siebie, naszych bliskich, Boga.
Maryjo, naucz nas ciszy! Naucz nas słuchania!
Zobacz: Różaniec modlitwa prostoty i głębi. Cyprian Klahs OP