Mógłbym żyć bez powietrza i wody, a nie mógłbym żyć bez Boga.

Mahatma Gandhi

Bogaty i różnorodny jest świat stworzony przez Boga. Zachwycamy się pięknem krajobrazów, roślin, zwierząt i człowieka. A przecież Bóg stworzył także bogaty świat duchów. Swoją wspaniałością i mądrością aniołowie, duchy czyste przewyższają możliwości człowieka. Anioł zwiastował Maryi wolę Bożą względem Jej osoby. Witając Ją uroczyście, zwrócił się do Niej słowami pełnymi czci i pokory: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1, 28). Aniołowie, którzy są sługami Boga, z wielkim szacunkiem traktują Jego Matkę – Maryję. Maryja jest ich Królową. Jej Syn jest Królem aniołów. Otrzymali oni kiedyś nakaz od Boga: „Niech mu oddają pokłon aniołowie Boży” (Hbr 1, 6). Przez fakt, że Maryja została Matką Syna Bożego, w całej hierarchii stworzeń zajmuje nowe, nadrzędne, niedostępne dotąd dla nikogo królewskie miejsce.

Aniołowie, słudzy Boży, zostali posłani do ludzi, by pomogli im w zmaganiu się ze złem, aby dziedzictwo zbawienia nie zostało zaprzepaszczone. Czytamy w Piśmie Świętym: „Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy maja posiąść zbawienie?” (Hbr 1, 14).

Bóg wymaga od aniołów ciągłej troski i służby dlatego, ze wpierw obdarował ich wielkimi darami. Nigdy bowiem nie wymaga, nie dając wcześniej sił do wykonania wymaganej pracy. Nigdy też nie obdarowuje, nie wymagając, aby dar rozwijać, strzec go i ubogacać. O tej ekonomii Bożych darów mówił Jezus w przypowieści o talentach. Jeden sługa otrzymał pięć talentów, drugi dwa, a trzeci tylko jeden. Różnie byli obdarowani, ale przecież wobec każdego Bóg postawił wymaganie pomnożenia talentów. Rozliczeni też byli z tego, na ile ubogacili dar otrzymany od dobrego Gospodarza.

Chwała nieba i nagroda wieczna zależy od tego, jaki był wynik sprawiedliwego osadzenia wysiłków nad podjęciem trudu włączenia się w w wielką pracę Boga. Jeżeli Bóg wiele wymaga od aniołów, to dlatego, że wiele im wcześniej ofiarował. Maryja, skoro otrzymała najwyższą chwałę nieba, musiała wykonać wpierw największą spośród wszystkich stworzeń pracę dla uświęcenia świata według planów Boga. Tylko w ten sposób mogła stać się Królową nieba i ziemi.

MARYJO, PANI ANIOŁÓW!…

Laudato sia il mio Signore per quelli
Che perdonan per suo amore
E che sopportano i travagli
Con pazienza – e linfirmita
Con allegrezza di spirito

San Francesco dAssisi

Maryjo, Pani Aniołów – u Ciebie

O Twej korony prosim zmartwychwstanie – –

***

A niech się wola Twego Syna stanie
Na z i e m i- n a s z e j, tak, jako jest w Niebie.

***

I niechaj wielkie będzie zmiłowanie
O d g ó r y – j a s n e j k u b i e g u n o m n o c y:

***

Bo zapatrujem się na krzyżowanie
I E l o j -l a m m a!… – wołamy – pomocy!…

***

Maryjo, Pani Aniołów, u Ciebie
O twej korony prosim zmartwychwstanie – –

***

A niech się wola Twego Syna stanie
Na z i e m i- n a s z e j, tak, jako jest w Niebie…
Amen.

Cyprian Kamil Norwid
1821-1883