– Jaki jesteś, Boże w Trójcy Świętej Jedyny?
Chcę wiedzieć, bo mam być do Ciebie podobny.
– Jestem Miłością Trzech Osób, Miłością,
która się ustawicznie udziela we wzajemnej proegzystencji,
Miłością szczęśliwą, bo uszczęśliwiającą miłowaniem.
To cały mój sekret istnienia i szczęścia.
– Kiedy jestem do Ciebie, Boże-Trójco, podobny?
– Kiedy stajesz się miłością udzielającą się innym,
kiedy jest w tobie Moja, Boża miłość udzielająca się,
uszczęśliwiająca i szczęśliwa.
– Uczyń mnie podobnym do Ciebie, Trójco Święta!
D a j m i m i ł o ś ć T w o j ą !
Spraw, niech będzie we mnie Twoja Miłość uszczęśliwiająca
i niech to będzie sekretem mojego szczęścia.
Proszę Cię o to, Trójco Święta!
Mieczysław Bednarz SJ