Żył około roku Pańskiego 1484. Imię to zmieniło się w używaniu jedną literą i; po staremu ze słowieńska mianowało się Każemir, to jest: rozkazuje pokój, nie Kazimir, jakoby psował pokój. Mir to jest, co pokój i przymierze zowiem. (…)

Urodził się w Krakowie roku Pańskiego 1458, wychowany z inną bracią w pilnym i ostrożnym ćwiczeniu do pobożności i bojaźni Bożej, i świętych a pańskich obyczajów, i do nauk rozum ostrzących, w których też niemały miał postępek pod sławnym mistrzem i nauczycielem Długoszem onym, kanonikiem krakowskim, pisarzem dziejów polskich, nominatem na arcybiskupstwo lwowskie; z którego jako źródła czystego i hojnego napojony, we wszystkie cnoty rósł i jako dobra a bujna ziemia rodzaj dawał nie tylko trzydziesty, ale i setny. Bo w młodych leciech czytając i słuchając słów Syna Bożego mówiącego: „Co pomocno człowiekowi, by wszystek świat miał, a duszę by swoją zgubił?” – zamiłował dusze swojej zbawienie, a wzgardę świata odmiennego i krótkiego do serca nie brał. (…)

Miał wielkie kochanie w rozmyślaniu żywota i dostojności Przeczystej Matki Bożej i w gorącym ku Niej nabożeństwie. Rytmy i wiersze łacińskie o Niej złożył i mądrą a niebieską oną filozofiją chłodził zawżdy serce swoje. (…)

Po otwarciu trumny w 1604 r. znaleziono pod głową Świętego własnoręcznie napisany przez św. Kazimierza hymn, zaczynający się od słów Omni die dic Mariae:

Już od rana
Rozśpiewana
Chwal, o duszo! Maryę;
Cześć Jej świątkom,
Cześć pamiątkom,
Co dzień w niebo niech bije!

Cud bo żywy,
Nad podziwy,
Jej wielmożność u Boga:
Panna czysta,
Matka Chrysta,
Przechwalebna, przebłoga!

Chwałaż, chwała!
Niech wspaniała
Krewkość w sercu ukróci;
Niech łaskawie,
W świata wrzawie,
Ujmie sprośnych tu chuci!

Serce rośnij,
w cześć rozgłośnij
Dźwięków Maryi nieś krocie;
Świat sierocy,
Świat w niemocy
Odmieniła w żywocie.

Hej Hosanna
Nieustanna!
Grzmić chórami wielkimi!
Pełna łaski,
Niech oblaski
Swe rozstrzela po ziemi! (…)

*

„Bo mowa, bo słowo jest wierne i trwa, póki go naród sam nie zeszpeci i nie zdradzi”.