Modlitwa

Panie, Boże wszechmogący!
Przyjmij łagodnie tego, który Cię napełnia goryczą.
Skieruj Twoją światłość na moją ciemną twarz.
Chwało, Dobroci, Miłosierdzie,
usuń mój wstyd, zabierz mój ciężar.
Naznacz krzyżem, Twoim Imieniem, Twoim podpisem
zaznacz okno mojego domu.
Twoim wyciągniętym ramieniem
osłoń miejsce mojego spoczynku.
Zachowaj czystym tchnienie,
które Ty sam tchnąłeś w moje ciało.
Daj mi słodki odpoczynek
w sercu tej głębokiej nocy,
a uczyń to w imię Tej,
która na świat Cię wydała,
najświętszej z matek,
i w imię wszystkich Błogosławionych Twoich.
Oczyść moje spojrzenie, daj mu słodycz i przejrzystość,
otocz mnie całego Twoją Nadzieją,
ażebym się nie poddał zawieruchom życia
i nie stał się ofiarą potęgi marzeń sennych.
Czuwaj, czuwaj nade mną,
ażebym znów, wyrywając się ze snu,
odnowił się w źródłach Twojej radości
i mógł skierować do Ciebie moją modlitwę.
Bo przez wieki wieków
Tobie tylko oddaje chwałę
wszystko stworzenie. Amen.

Św. Grzegorz z Nareku